- Jeszcze nie wiecie, bo jeszcze macie mundury, ale to jest tak, że jak już później przyjdzie ten dzień, że zdejmiesz mundur, że przestaniesz być czynnym harcerzem, to w sercu harcerzem pozostajesz do końca życia, bo to jest taki czas w życiu człowieka, który wypala ten ślad w sercu - zwrócił się do harcerzy podczas uroczystości prezydent Duda.
Andrzej Duda dziękował harcerzom za to, że tworzą „wielką wspólnotę właśnie dobrej, braterskiej, harcerskiej myśli“.
Zaznaczył, że w 2016 r. obchodzona była 1050. rocznica chrztu Polski, odbyły się też Światowe Dni Młodzieży. - To były dni wielkiej służby polskich harcerzy dla - można powiedzieć - całego świata, bo do Polski na ŚDM przyjechali ludzie z całego świata. Dziękuję wam za tę służbę, niezwykle ofiarną. Widziałem ją osobiście. Widziałem wasze zmęczenie z jednej strony, ale z drugiej strony i uśmiech nie schodzących z twarzy. Widziałem waszą życzliwość - powiedział Duda.
Jak dodał, harcerze pełniąc służbę podczas ŚDM pokazali, że nie tylko umieją być dzielni, ale że tworzą „piękną wspólnotę młodych ludzi w mundurach, oddanych służbie, oddanych krajowi“.
Przed spotkaniem w kaplicy Pałacu Prezydenckiego, odprawiona została msza św. z udziałem ministrów Wojciecha Kolarskiego i Andrzeja Dery oraz harcerzy. Następnie Andrzej Duda rozpalił harcerską watrę na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego.
Na zakończenie obchodów Dnia Myśli Braterskiej na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego harcerze wraz z prezydentem utworzyli krąg harcerski wokół watry.
Dzień Myśli Braterskiej to święto przyjaźni obchodzone co roku przez harcerzy i skautów na całym świecie, w rocznicę urodzin twórcy skautingu Roberta Baden-Powella.
Reklama