Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Cenckiewicz: W 2008 roku Lech Kaczyński został zarejestrowany w ABW. "Gazeta Polska" pisała o tym w 2011 r.

Lech Kaczyński został zarejestrowany w ABW 25 października 2008 r., a dane wprowadził funkcjonariusz delegowany z innej służby - napisał na Twitterze prof. Sławomir Cenckiewicz, współautor serialu "Reset". Sprawę już w 2011 r. opisywała na swoich łamach "Gazeta Polska".

"Wrócimy do tego" - zapowiada prof. Sławomir Cenckiewicz
"Wrócimy do tego" - zapowiada prof. Sławomir Cenckiewicz
twitter.com/michalrachon

W październiku 2008 r. doszło do rozpętania przez ówczesnego ministra Tomasza Arabskiego, szefa Kancelarii Premiera słynnej "wojny o krzesła". Arabski nie chciał użyczyć prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu rządowego samolotu TU-154M. Donald Tusk pytany, czy potrzebuje samolotu do wykonywania swoich obowiązków oświadczył: "Powiem brutalnie. Nie potrzebuję pana prezydenta, na tym polega problem". 

Mimo tego, iż rząd PO-PSL bardzo aktywnie próbował utrudnić prezydentowi realizowanie polityki zagranicznej, w połowie października ogłosił, że w grudniu pojedzie do Brukseli. Kilka dni później doszło do rejestracji prezydenta w Centrum Antyterrorystycznym ABW. Szczegóły ujawnił na Twitterze prof. Sławomir Cenckiewicz. 

"Rejestracja Lecha Kaczyńskiego przez ABW nastąpiła 25 października 2008 r. o godz. 23:02:38. Dane wprowadził funkcjonariusz delegowany do CAT z innej służby, który posługiwał się kartą ID o numerze 9200167 – właśnie taki numer figuruje na dokumencie potwierdzającym wprowadzenie danych do BWO. Według naszych informacji, polecenie rejestracji prezydenta wydał mu Andrzej Józefacki, zastępca naczelnika wydziału III CAT"

– napisał naukowiec. 

W debacie po 5-tym odcinku serialu "Reset" prof. Cenckiewicz podkreślił również, że "polskie służby specjalne których zwierzchnikiem był prezydent, zarejestrowały prezydenta jako figuranta, to jest oczywiście wielka tajemnica do dziś".

"Sprawa trwała aż do 10.04.1010. to umożliwiało prowadzeni działań o charakterze operacyjnym związanych z głową państwo,. Wszystko to wydarzyło się po sławetnym pseudoraporcie z listopada 2009 roku, czyli po tzw. Incydencie gruzińskim. Wtedy na wniosek CAT, który przygotował raport przepisywany z mediów ruskich, prezydent stal się obiektem zainteresowania służb specjalnych. To są rzeczy niepojęte w żadnym demokratycznym, NATO-wskim państwie.  Tą sprawę trzeba dziś, gdy weryfikujemy politykę resetu, sprawdzić i powiedzieć, jak było"

– wskazał prof. Cenckiewicz.

W innym twitterowym wpisie naukowiec dodał, że dwóch funkcjonariuszy ABW z CAT po całej tej proruskiej operacji ekipy Bondaryka przeciwko Lechowi Kaczyńskiemu odeszło z służby. Prof. Cenckiewicz zapowiedział, że wraz z Michałem Rachoniem wrócą do sprawy w kolejnych odcinkach serialu "Reset". 

O wpisaniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do tajnej Bazy Wiedzy Operacyjnej Centrum Antyterrorystycznego ABW w 2008 r. pisała w 2011 r. "Gazeta Polska".

 



Źródło: twitter.com, niezalezna.pl

#reset

mm