Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Prezydencka ofensywa dyplomatyczna. Andruszkiewicz z apelem do premiera. "Czas brać się do roboty"

Adam Andruszkiewicz, wiceszef Kancelarii Prezydenta RP, wezwał rząd do zakończenia ataków na prezydenta Karola Nawrockiego i podjęcia współpracy w kwestiach bezpieczeństwa. W obszernym wpisie w mediach społecznościowych ocenił jesienną aktywność dyplomatyczną głowy państwa i kreślił wizję roli Polski w nowej rzeczywistości geopolitycznej.

Wiceszef Kancelarii Prezydenta podsumował jesienną aktywność międzynarodową prezydenta Nawrockiego, określając ją mianem "dyplomatycznej ofensywy w kluczowych miejscach". Wizyty w Finlandii, krajach bałtyckich, Czechach, na Słowacji oraz strategiczna podróż do USA miały – według Andruszkiewicza – stawiać relacje sojusznicze jako priorytet i proponować bliską kooperację regionu Europy Środkowej.

Kluczowa wizyta w USA

Szczególnie istotna była wizyta w Stanach Zjednoczonych, podczas której prezydent Donald Trump publicznie zadeklarował pozostanie sił amerykańskich w Polsce. Wiceszef Kancelarii podkreślił znaczenie tego zapewnienia w kontekście obecnych zapowiedzi Waszyngtonu o redukcji obecności wojskowej w Europie.

Andruszkiewicz przedstawił swoją wizję pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Jego zdaniem, Warszawa powinna stać się zwornikiem i pomostem europejskiej osi północ-południe na wschodniej flance kontynentu. "Nie wystarczy już klasyczne dla obecnie rządzących potakiwanie liderom zachodu. Z jednej strony należy absolutnie zintensyfikować relacje z sojuszniczymi krajami basenu Morza Bałtyckiego oraz państwami południowo-wschodu Europy" – napisał. 

Andruszkiewicz podkreślił również konieczność reorganizacji wewnętrznej kraju. "Bez konsolidacji krajowej absolutnie nie uzyskamy potencjału do sprawnych działań zewnętrznych" – zaznaczył.

"Zatem panie premierze..."

Wiceszef Kancelarii skierował bezpośredni apel do premiera, wzywając rząd do zakończenia codziennych ataków na prezydenta, odblokowania możliwości spotkań szefów służb z prezydentem, uwzględnienia prezydenckich uwag w nominacjach ambasadorskich, podjęcia rozmów o kierunkach rozwoju Sił Zbrojnych RP, a także wprowadzenia powszechnych szkoleń wojskowych i cywilnych.

Zatem panie premierze, zamiast pisać puste zaklęcia na X, czas brać się do roboty. Epoka „końca historii” skończyła się definitywnie już kilka lat temu, chociaż mam wrażenie, że niestety w głowach wielu politycznych liderów trwa nadal. A Polska może za to zapłacić najwyższą cenę, powtarzając po raz kolejny bolesne lekcje swojej historii.

– zakończył Andruszkiewicz.

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane