Sondażownia, która otrzymała ponad 120 tys. zł od Platformy Obywatelskiej, prognozuje wygraną wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego - alarmuje dziennikarz TV Republika Marcin Dobski. Inne zdanie ma pracownik prorządowej "Gazety Wyborczej", której redaktor naczelny imprezował niedawno z politykami PO.
- Porządna certyfikowana sondażownia - tak o badaniu firmy Opinia 24 pisze pracownik prorządowej "Gazety Wyborczej" Bartosz Wieliński. - Ponieważ nie jest to gównosondaż, raczej nie zdobędzie dziś rozgłosu - dodaje Wieliński.
Sondaż, o którym mówi pracownik "Wyborczej" pokazuje, że Trzaskowski w pierwszej turze ma 35,3 proc. poparcia, a Nawrocki - 22,1 proc. W drugiej turze Trzaskowski wygrywałby procentowo 52,4 do 35,2 - jest też 12,4 proc. niezdecydowanych.
Ale Wieliński zapomniał o jednym...
Przekażcie Bartowi Wielińskimu, że 8.01.2025 roku PO zapłaciła sondażowni Opinia24 ponad 120 tys. zł za jakieś ekspertyzy, więc można sceptycznie podchodzić do tego sondażu.
– napisał dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski.
Przekażcie Bartowi Wielińskimu, że 8.01.2025 roku PO zapłaciła sondażowni Opinia24 ponad 120 tys. zł za jakieś ekspertyzy, więc można sceptycznie podchodzić do tego sondażu. @LukasPawlowski pic.twitter.com/9IAPMTlAQ4
— Marcin Dobski (@szachmad) January 27, 2025
Co ciekawe, dziś opublikowano też inny sondaż, z którego wynika, że jeśli wybory prezydenckie odbywałyby się w najbliższą niedzielę, w II turze zwyciężyłby... Karol Nawrocki! Tak wynika z badania OGB, w myśl którego to właśnie obywatelski kandydat pokonałby Rafała Trzaskowskiego wynikiem 50,6 proc. do 49,4 proc.