Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Seria tajemniczych incydentów w USA. Także przy Białym Domu! CIA w stanie gotowości

Stacja CNN poinformowała dziś o serii tajemniczych "ataków akustycznych" na dyplomatów i agentów CIA. Władze USA badają, czy doszło do dwóch takich incydentów na terenie kraju, w tym do jednego w pobliżu Białego Domu. Amerykanie podejrzewają, że incydenty może wywoływać Rosja.

Biały Dom
Biały Dom
pixabay.com

Czym jest atak akustyczny?

Po raz pierwszy nietypowe dolegliwości spowodowane prawdopodobnie "atakami akustycznymi" amerykańscy dyplomaci zgłosili w 2016 roku na Kubie. Pomiędzy 2016 a 2017 rokiem ich ofiarą padło 24 amerykańskich pracowników służb dyplomatycznych w Hawanie.

Urządzenia akustyczne umieszczone były bezpośrednio w rezydencjach, w których zamieszkiwali, bądź w ich pobliżu. Dolegliwości, takie jak np. migreny, zawroty głowy czy problemy z koncentracją, mogły zostać spowodowane użyciem urządzeń zdolnych do wysyłania sygnałów dźwiękowych o częstotliwościach nierejestrowanych przez ludzkie ucho. 

Od tego czasu do takich incydentów dochodziło także w innych krajach, szacuje się że ucierpiało w nich ok. 40 urzędników. Większość przypadków dotyczy pracowników Departamentu Stanu lub CIA, którzy uskarżali się na zawroty głowy i bezsenność.

Incydent w pobliżu Białego Domu

Tym razem istnieje podejrzenie, że ataki miały miejsce na terytorium USA - informuje CNN. Jeden z nich w pobliżu Białego Domu, którego ofiarą padł członek Narodowej Rady Bezpieczeństwa. Drugi w 2019 roku w Wirginii na przedmieściach Waszyngtonu, gdy urzędniczka Białego Domu wyprowadzała psa.

CNN podaje, że Pentagon na początku kwietnia o incydentach w aglomeracji Waszyngtonu powiadomił niektórych członków Senatu i Izby Reprezentantów. Zdaniem ministerstwa obrony USA za atakami może stać Rosja.

- Biały Dom ściśle współpracuje z ministerstwami i agencjami, by zająć się niewyjaśnionymi incydentami zdrowotnymi i zapewnić bezpieczeństwo Amerykanom służącym na całym świecie

 - przekazał portalowi The Hill rzecznik Białego Domu. Dodał, że "zgłoszone incydenty nadal są oceniane", a "obecnie nie możemy podać ani potwierdzić konkretnych szczegółów".

Do wspierania osób, które mogły zostać dotknięte takim atakiem CIA powołała specjalną grupę zadaniową. Jej działanie nadzorowane jest przez Departament Stanu.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#polityka zagraniczna #służby specjalne #Rosja #Stany Zjednoczone

Michał Kowalczyk