Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Politolog mówi wprost: Schetyna największym przegranym. "PO zapracowało na kolejną porażkę"

Za nami wybory parlamentarne. Nie ulega wątpliwości, że Prawo i Sprawiedliwość odniosło spektakularny sukces. Partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła rekordowe poparcie i zostawiła w tyle pozostałe ugrupowania. – Największym przegranym jest ugrupowanie Grzegorza Schetyny – stwierdza politolog dr Tomasz Herudziński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie".

Grzegorz Schetyna
Grzegorz Schetyna
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Marlena Nowakowska: Za nami wybory parlamentarne. Panie Doktorze, jakie są pierwsze spostrzeżenia?

Dr Tomasz Herudziński: Dla mnie zaskoczeniem było, że próg wyborczy przekroczyło wszystkie pięć komitetów. Co więcej, PSL uzyskało relatywnie bardzo dobry wynik, którego chyba mało osób się spodziewało. Zaskakujący jest także wynik Konfederacji, która w ostatnich wyborach poczuła gorycz korekty następnego dnia.

Największa niespodzianka to…?

Niewątpliwie dobry wynik PSL-Kukiz’15. Jest to teraz oczywiście przez niektórych określane jako porażka, dlatego że sumują głosy oddane na Kukiz’15 i PSL w roku 2015, ale wszyscy wiemy, że tutaj sumowanie nie jest na miejscu. Tak naprawdę bariera została pokonana w momencie, kiedy wielu ekspertów wskazywało, że to połączenie (PSL-Kukiz’15 – red.) jest nietrafione, ponieważ z jednej strony mieliśmy antysystemowego Pawła Kukiza, a z drugiej w pełni systemowe PSL. Okazało się, że z tego połączenia wody i ognia pozostał tylko dym.

Wynik PiS jest niewątpliwie rekordowy. Czym to jest spowodowane?

Jest to zwycięstwo, jakiego nie miała jeszcze żadna partia. To ugrupowanie, które było wyrzucane we wcześniejszych latach przez ekspertów na śmietnik historii i odrodziło się. Tak jednoznaczne zwycięstwo spowodowane jest profesjonalizmem działania, konsekwencją programową, a także uruchomieniem transferów socjalnych w zdecydowany sposób wyrównujących nierówności społeczne i podejmujących walkę ze zjawiskiem wykluczenia społecznego, które dotknęło tych, którzy nie skorzystali, a czasami wręcz stracili na procesach transformacji systemowej w Polsce.

Kto Pana zdaniem jest największym przegranym w tych wyborach?

Zdecydowanie ugrupowanie Grzegorza Schetyny. Zabrakło tu jednoznacznego pomysłu na Polskę i funkcjonowanie tej struktury. Okazało się, że totalna krytyka partii rządzącej to za mało. Zarówno z perspektywy konkretnych działań, jak i strategii kampanii wyborczej ugrupowanie to zapracowało na kolejną porażkę. Co więcej, wydaje mi się, że sposób prowadzenia kampanii spowodował przepływ elektoratu z PO do Lewicy i być może także do PSL.

CZYTAJ CAŁOŚĆ wywiadu w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie"!

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#opozycja #Grzegorz Schetyna #dr Tomasz Herudziński

Marlena Nowakowska