Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Po incydencie w Osinowie, Tusk "wezwał na dywanik" Scholza. A internet w śmiech: "Będzie pan prosił o więcej?"

Naruszono zasady współpracy obu służb i prawo regulujące kwestie przekazywania osób - podała dziś Straż Graniczna. Na incydent w Osinowie Dolnym zareagował też premier. „Będę za chwilę rozmawiał z kanclerzem Scholzem” - pisze Donald Tusk. „O proszę, obudził się” - przyznał były rzecznik rządu Piotr Müller.

Donald Tusk oraz Olaf Scholz
Donald Tusk oraz Olaf Scholz
@donaldtusk\X - @donaldtusk\X

W piątek niemiecki radiowóz pojawił się w Osinowie Dolnym (woj. zachodniopomorskie), z samochodu wysiadła rodzina migrantów. Straż Graniczna podała dziś: „Przywiezienie i pozostawienie przez niemiecką Policję cudzoziemców w Polsce (Osinów Dolny) odbyło się z naruszeniem zasad współpracy obu służb i prawa regulującego kwestie przekazywania osób. Służby niemieckie nie mogą arbitralnie podejmować takich decyzji”.

„O proszę, obudził się”

Po trzech godzinach, głos zabrał szef rządu w mediach społecznościowych.

„Będę za chwilę rozmawiał z kanclerzem Scholzem o niedopuszczalnym incydencie z udziałem niemieckiej policji i rodziny migrantów po naszej stronie granicy. Sprawa musi być szczegółowo wyjaśniona”

- czytamy.

Z premiera zakpił europoseł elekt Prawa i Sprawiedliwości Piotr Müller. „O proszę, obudził się” - wytknął dotychczasową bierność.

Jak wyglądają inne odpowiedzi?

 



Źródło: niezalezna.pl, X

#Donald Tusk

am