Kolejny zdewastowany baner PiS. Pawłowska: "Jestem przerażona. Kto dopuścił do takiej nienawiści?"
Posłanka PiS Monika Pawłowska poinformowała w mediach społecznościowych o zniszczeniu baneru z jej wizerunkiem. Ktoś użył ostrego narzędzia, by zniszczyć baner, do tego dopisał nieprzyzwoite hasła. - Najpierw zerwali, teraz zniszczyli mój baner. Oprócz durnych haseł, nożem wycięto na moim zdjęciu oczy i usta. Następnym razem ktoś się nie zawaha i nożem potnie mnie - pisze posłanka.
Baner posłanki Moniki Pawłowskiej z informacją o bezpłatnych poradach prawnych został zniszczony - wycięto jego poszczególne elementy, w miejscu, gdzie był wizerunek parlamentarzystki, dopisano także różne hasła, m.in. "zdradziecka morda". Widać, że sprawca tego zdarzenia działał w dużych emocjach i nienawiści do posłanki.
- Najpierw zerwali, teraz zniszczyli mój baner. Oprócz durnych haseł, nożem wycięto na moim zdjęciu oczy i usta. Następnym razem ktoś się nie zawaha i nożem potnie mnie. Jestem przerażona, że komuś znowu może stać się krzywda. Kto dopuścił do takiej nienawiści?
- pisze Pawłowska.
Najpierw zerwali, teraz zniszczyli mój baner. Oprócz durnych haseł, nożem wycięto na moim zdjęciu oczy i usta. Następnym razem ktoś się nie zawaha i nożem potnie mnie. Jestem przerażona, że komuś znowu może stać się krzywda. Kto dopuścił do takiej nienawiści? pic.twitter.com/9TXHWaYNyS
— Monika Pawłowska (@Pawlowska_pl) February 17, 2023
Posłanka zapowiedziała, że sprawa zostanie zgłoszona na policję.
To nie pierwszy raz, gdy Monika Pawłowska staje się obiektem ataków - kilka miesięcy temu do jej biura poselskiego wtargnął mężczyzna i groził śmiercią jednej z osób pracujących w biurze. Krzyczał, że "biuro zostanie zniszczone", a pracownicę biura "utopi w szambie, gdzie zginie".
Wandale często biorą sobie na cel polityków Prawa i Sprawiedliwości. W przeszłości próbowano m.in. wyrwać tablicę z biura poselskiego Filipa Kaczyńskiego, z kolei u poseł Teresy Wargockiej tablicę zniszczono, malując na niej "osiem gwiazdek". Takich przypadków, było więcej, co pokazuje, że możemy mieć do czynienia ze zorganizowaną akcją nienawiści przeciw politykom. Niestety, historia pokazała już przykre przypadki, jak może się to skończyć. Warto wyciągać wnioski.
Źródło: niezalezna.pl
