Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Jarosław Kaczyński dla „Gazety Polskiej”: Niemcy wkraczają co rusz w szaleńczo zbrodniczy stan

Prezes PiS w wywiadzie dla tygodnika „Gazeta Polska” powiedział, że Niemcy są w Europie niezwykle destrukcyjnym elementem oraz, że Polski nie traktują jak równoprawnego partnera. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na jeszcze wypowiedź wicepremiera Kaczyńskiego, który zwraca uwagę, że „od czasów Bismarcka Niemcy wkraczają co rusz w szaleńczo zbrodniczy stan”. Całość rozmowy prezesa PiS z Katarzyną Gójską i Tomaszem Sakiewiczem w najbliższym numerze tygodnika "Gazeta Polska", dostępnym w sprzedaży od środy 15 czerwca.

Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska 

- [Niemcy] Polski nie traktują jak równoprawnego partnera – ich celem jest dzielenie nas, ograniczanie, trzymanie pod butem. [...] I żeby było jasne, chciałbym, by było inaczej, i mam nadzieję, że kiedyś to państwo znajdzie w sobie siłę do głębokiej przemiany. Póki co jest w Europie – stwierdzam to z przykrością – niezwykle destrukcyjnym elementem.
- mówi w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" Jarosław Kaczyński. 

Poniżej fragment wywiadu, w którym wicepremier Kaczyński mówi, że konieczne jest wyjaśnienie roli Angeli Merkel w budowaniu rosyjskiej siły:


Już słyszymy ten wrzask oskarżeń, iż takimi wypowiedziami rozbija Pan Premier jedność Europy.
Trzeba w końcu zacząć opisywać rzeczywistość taką, jaka ona jest. Trzeba ją prawdziwie nazywać i wyciągać z niej prawidłowe wnioski. Najwyższa pora – mamy w Europie kolejną straszliwą wojnę. W tych dramatycznych okolicznościach jest też szansa na to, iż ta prawda nie będzie się odbijała od niemieckiej opinii publicznej jak od ściany. Konieczne jest wyjaśnienie roli Angeli Merkel w budowaniu rosyjskiej siły, którą dziś widzimy w ukraińskich miastach i miasteczkach. Przed laty podejmowałem ten temat podczas jednej z kampanii wyborczych, ale wówczas poziom ataku na mnie za te słowa był wręcz szaleńczy. Teraz są bardziej czytelne okoliczności. 

Niemcy sami chcą powoływać komisję i badać działania Merkel.
I dlatego powinniśmy to wspierać i się tego domagać. Trzeba wykorzystać tę koniunkturę. Jeszcze raz powtórzę: od czasów Bismarcka Niemcy wkraczają co rusz w szaleńczo zbrodniczy stan i wszelkie próby wyprowadzenia ich z niego dotąd okazywały się nieskuteczne. Taka jest prawda, jak będziemy ją dalej pudrować, to w wielu krajach, nie tylko na Ukrainie, krew poleje się rzekami. Trzeba mieć odwagę wypowiadać ją głośno.

Trudno nie zauważyć, iż coś się tam zmienia. Jakaś presja opinii publicznej zaczyna się pojawiać.
Dostrzegam to i dlatego mówię, że jest teraz czas koniunktury na docieranie do Niemców z prawdą o ich przeszłości, ale i teraźniejszości. Jednak zadaję sobie pytanie, na ile ta obserwowalna presja jest próbą zmiany urzędującego rządu, a na ile jest szczerą refleksją. 

Ku jakiej odpowiedzi Pan Premier się skłania?
Jest za wcześnie, by to ocenić. Czy ewentualny nowy rząd – chadecki – byłby gotów zmienić politykę z dominacyjnej w Europie na proeuropejską? Nie znamy odpowiedzi. Ale proszę pamiętać, iż Niemcy nie tylko nie rozliczyły się za zbrodnie obu wojen, lecz także nie wypłaciły reparacji. Polska jest tego najlepszym przykładem. Nie chcą podjąć tematu z odwagą i otwartą przyłbicą. Wciąż nie ma w nich zdrowej refleksji nad skutkami ich okrucieństw. Niebywałych okrucieństw i zniszczeń.


Całość wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim od środy 15 czerwca w tygodniku "Gazeta Polska"


 

 



Źródło: Gazeta Polska

#Gazeta Polska

Katarzyna Gójska,Tomasz Sakiewicz