Parlamentarny klub Lewicy czeka rozpad. „Sytuacja jest głęboko niezdrowa”

Sejmowy klub Lewicy prawdopodobnie rozpadnie się. - Jestem zwolenniczką wyjścia z klubu, z uwagi na trudną sytuację, w jakiej się znajdujemy. Uważam, że to będzie zdrowe dla nas, jako dla organizacji oraz dla dalszej współpracy z Nową Lewicą - powiedziała dzisiaj posłanka Razem, przedstawicieli Prezydium Rady Krajowej partii, Marcelina Zawisza.

Autor: dm

Fot. Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Włodzimierz Czarzasty, Krzysztof Gawkowski

W ostatnich dniach głośno mówiło się o tym, że parlamentarny klub Lewicy może się rozpaść. W Sejmie składa się on z 26 posłów m.in. z Partii Razem oraz Nowej Lewicy.

Trela: To kwestia czasu

Kilka dni temu Tomasz Trela, wiceszef klubu, ocenił, że "obecność Partii Razem w klubie jest tylko kwestią czasu".

ZOBACZ PODOBNE

Posłanka Lewicy w Sejmie: Koalicjo, ta rocznica wyborów nam się nie udała

ZOBACZ PODOBNE

Wybory prezydenckie. Lewica postawi na Łukasza Litewkę?

"Nie da się tak prowadzić polityki. Jeśli jest się w rządzie, w koalicji, to nawet jeżeli nam się nie podoba coś bardzo zdecydowanie, co proponuje koalicjant, to ja bym sobie wszystkich dróg od razu nie zamykał"

- ocenił poseł. Odniósł się tak do wypowiedzi posła Macieja Koniecznego, który powiedział, że premier Donald Tusk "stawia się w jednym rzędzie z Orbanem". Był to komentarz do jednego z założeń - przedstawionej przez premiera - strategii migracyjnej Polski, której elementem ma być czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu.

Zawisza: To będzie zdrowe dla nas

Dzisiaj do sprawy odniosła się Marcelina Zawisza z Partii Razem, wiceprzewodnicząca klubu Lewicy w Sejmie. Zapowiedziała, że decyzję o przyszłości podejmie w nadchodzący weekend kongres partii.

- Jestem zwolenniczką wyjścia z klubu, z uwagi na trudną sytuację, w jakiej się znajdujemy. Uważam, że to będzie zdrowe dla nas, jako dla organizacji oraz dla dalszej współpracy z Nową Lewicą. Sytuacja, w której krytykujemy działania rządu, w którym oni są, a jednocześnie jesteśmy w jednym klubie - jest głęboko niezdrowa. Ja bym chciał, żeby Tomasz Trela, tak jak walczy z Partią Razem, walczył, by budżet na NFZ był nieco większy

- powiedziała w Polsat News Zawisza.

.@mmzawisza: Wolę żeby się rozpadł klub Lewicy niż brać odpowiedzialność za system, który się zawali. Jestem za wyjściem z klubu. W ten weekend mamy kongres @partiarazem i decyzje, co dalej. Własny kandydat na prezydenta? Wyobrażam to sobie. @marcinfijolek pic.twitter.com/t3qGEgyK7T
— Graffiti_PN (@Graffiti_PN) October 23, 2024