Zadali pytania i... nie przyszli na posiedzenie? Rzecznik PiS krytykuje opozycję: "Nie są zainteresowani"
Politycy Platformy Obywatelskiej stwierdzili, że w parlamencie nie ma dyskusji na temat spraw związanych z bezpieczeństwem i obroną narodową. Kiedy w końcu mieli do tego okazję, frekwencja na sali plenarnej była kiepska. Mówił o tym na konferencji prasowej rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Posłowie Platformy Obywatelskiej na konferencji prasowej zapowiedzieli złożenie wniosku o odwołanie przewodniczącego Komisji Obrony Narodowej Michała Jacha. Stwierdzili, że na komisjach powinno się dyskutować o najważniejszych dla kraju sprawach, a "dyskusja na ten temat jest uniemożliwiana".
Do tych zarzutów stawianych przez opozycję, partia rządząca odniosła się na konferencji prasowej, wytykając politykom PO podwójne standardy.
- Chciałbym zwrócić uwagę, że dziś w Sejmie na sali plenarnej odbywał się punkt, w którym uczestniczył osobiście minister Mariusz Błaszczak, gdzie w informacji bieżącej na wniosek polityków PO odpowiadał na pytania, które podobno bardzo mocno trapią polityków PO. Niestety, o dziwo, podczas tego punktu, kiedy pan premier Błaszczak odpowiadał na pytania, większości polityków, którzy podpisali się pod tym wnioskiem, na sali plenarnej nie było
- powiedział rzecznik PiS Rafał Bochenek.
"Wychodzi na to, że ci politycy nie są zainteresowani jakąkolwiek merytoryczną dyskusją na tematy związane z obronnością, bezpieczeństwem Polaków" - stwierdził Bochenek.
Źródło: niezalezna.pl
