PSL chce skrócenia kadencji? Tak, boi się, że za dwa lata nie dostanie nawet 3 procent na zwrot kosztów kampanii - podkreślił w sobotę szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
W sobotę lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że klub parlamentarny Koalicji Polskiej złoży w Sejmie wniosek o skrócenie kadencji parlamentu. Jak dodał obecny rząd nie może dłużej trwać.
[polecam:https://niezalezna.pl/414161-kosiniak-kamysz-zapowiada-skrocenie-kadencji-parlamentu-czerwinska-odpowiada-badzmy-powazni
- Zrobimy wszystko, żeby po wyborach wyłonić większość rządzącą, która doprowadzi do pokoju społecznego, da podmiotowe i trwałe miejsce Polski w UE, ochroni małych i średnich przedsiębiorców, zakończy i zatrzyma niszczenie polskiego rolnictwa, wzmocni wspólnotę samorządową i doprowadzi do reformy służby zdrowia
- oświadczył lider PSL.
Odnosząc się do tych zapowiedzi Ryszard Terlecki napisał na Twitterze: "PSL chce skrócenia kadencji? Tak, boi się, że za dwa lata nie dostanie nawet 3 procent na zwrot kosztów kampanii. Tusk też mówi o wcześniejszych wyborach? Tak, bo za dwa lata wyborcy będą pytać: a kto to jest Tusk?"