Andrzej Duda: Niech Kijów i inne miasta nie podzielą losu zburzonej Warszawy. Zatrzymajmy to zło!
Nie możemy dopuścić, by Rosja podbiła wolną, niepodległą i demokratyczną Ukrainę - powiedział podczas uroczystego zgromadzenia posłów i senatorów Rzeczypospolitej Polskiej prezydent RP Andrzej Duda. Padło przejmujące wezwanie do wolnego świata.
Zgromadzeniu posłów i senatorów przewodniczy marszałek Sejmu Elżbieta Witek, a współprzewodniczy - marszałek Senatu Tomasz Grodzki. W zgromadzeniu uczestniczą także m.in. byli prezydenci Aleksander Kwaśniewski oraz Bronisław Komorowski, byli premierzy: Jerzy Buzek, Kazimierz Marcinkiewicz, Donald Tusk, Waldemar Pawlak, były marszałek Sejmu Marek Jurek, były szef MSZ Radosław Sikorski, prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, metropolita gnieźnieński abp Wojciech Polak. Jest także premier Mateusz Morawiecki oraz ministrowie jego rządu.
- Zgromadzenie Narodowe odbywa się zawsze w wyjątkowych dla Polski chwilach. Tak jest też i dziś. 12 marca 1999 roku ostatecznie zakończył się pojałtański porządek świata i podział na sfery wpływu. Wstępując do NATO w pełni przystąpiliśmy do zachodniej wspólnoty
- powiedział prezydent Duda.
Jak dodał, nie jest to chwila na radosne świętowania, bo trwa największy kryzys bezpieczeństwa na świecie od czasów II wojny światowej.
- Niesprowokowany atak Rosji na Ukrainę zaszokował świat. Nasi sąsiedzi dają przykład światu, czym jest prawdziwa odwaga i umiłowanie wolności, suwerenności i demokracji. Płacą za to najwyższą cenę. Ukraińskie miasta są bombardowane, atakowane. Giną ludzie, giną cywile. Ogrom nieszczęścia. Ataki rosyjskich najeźdźców mają znamiona ludobójstwa!
- dodał prezydent RP.
Musimy zrobić wszystko, żeby zbrodniarze wojenni odpowiedzieli przed międzynarodowymi Trybunałami! Władimir Putin wywołując tę wojnę odwołał się wprost do Związku Sowieckiego, do tego imperium zła. To, co robi Rosja w Ukrainie, pokazuje, że wciąż to jest imperium zła, że nigdy nie odeszło do historii.
- Dziś widzimy co wybrała Rosja i czego broni Ukraina. Broni wolności, demokracji, uczciwego świata! - zaznaczył Duda.
"Nikt lepiej nie zrozumie bólu narodu ukraińskiego od Polaków, tak ciężko doświadczonych w XX wieku. Polscy żołnierze walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej" - powiedział prezydent.
- Dlatego z Polski, z Warszawy płynie do całego świata apel: nie możemy dopuścić, by Rosja podbiła wolną, niepodległą i demokratyczną Ukrainę. Musimy zwiększyć wysiłki i wsparcie dla narodu Ukraińskiego. Niech Kijów i inne miasta nie podzielą losu zburzonej Warszawy. Zatrzymajmy to zło. To wezwanie dla całego wolnego świata - zaznaczył Duda.
Źródło: niezalezna.pl
