Krzysztof Śmiszek z partii Roberta Biedronia przekonuje, że Wiosna jest obecnie... „trzecią siłą polityczną”. Co za tym idzie działacze skalkulowali sobie już nawet potencjalne poparcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Myśleli, liczyli i wyszło im, że zgarną poparcie rzędu 15-20 proc.
Śmiszek pytany w programie „Rzecz o polityce”, na jaki wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego liczy Wiosna przekonywał, że partia liczy nawet na 12 miejsc w europarlamencie.
Liczymy na około 15-20 proc., co przełoży się na około 10-12 mandatów do europarlamentu.
- powiedział polityk, który kandyduje z pierwszego miejsca na liście Wiosny w okręgu dolnośląsko-opolskim.
Przekonywał, że Wiosna po chwili wahnięcia w dół w sondażach obecnie jest „trzecią siłą polityczną zgodnie z sondażami”.
Dopiero się rozkręcamy i nie ma takiej opcji, że nie przekroczymy 10 proc.
- zapewniał.