Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Posłowie wracają do Parlamentu Europejskiego. Na start kwestie... płci i równouprawnienia

Europoseł Patryk Jaki ujawnił, czym zajmą się przedstawiciele Parlamentu Europejskiego po powrocie do stacjonarnych obrad. Na pierwszy ogień idą kwestie... równouprawnienia i płci. - Jak widać, zaczynamy od spraw najważniejszych dla Europy - ironizuje polski parlamentarzysta.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

W związku z epidemią koronawirusa, europosłowie - podobnie jak przedstawiciele wielu krajowych parlamentów - obradowali przez ostatnie miesiące w trybie zdalnym. Kiedy już jednak zdecydowano o powrocie na sesję plenarną do budynku europarlamentu, na początek w harmonogramie obrad znalazły się - jak to z przekąsem ujął europoseł Patryk Jaki - "sprawy najważniejsze dla Europy". 

Eurodeputowani, zamiast zająć się debatą i działaniami dotyczącymi odbudowy europejskich gospodarek, wyraźnie sponiewieranych epidemią, będą debatować m.in. o... "wspieraniu równouprawnienia płci w kształceniu i pracy zawodowej" oraz "aspekcie płci w polityce spójności".

Czy to są palące problemy Europy?

"Sesja o tym, jak tworzyć sztuczne problemy" - pisze jedna z internautek w odpowiedzi na wpis europosła Jakiego. Ktoś inny dodaje ironicznie: "Widzę, że same priorytety".

Rzeczywiście, trudno nie odnieść wrażenia, że eurodeputowani mogliby dyskutować o sprawach bardziej istotnych dla mieszkańców europejskich krajów. 

 



Źródło: Twitter, niezalezna.pl

#Parlament Europejski #Patryk Jaki #eurodeputowani

Michał Kowalczyk