"Donald Tusk jest zwolennikiem paktu migracyjnego, czego najlepszy dowód dał poprzez tzw. unieważnianie referendum. Gdyby tak nie było, to by wezwał do tego, aby w referendum głosować przeciw paktowi migracyjnemu" - mówił w Brukseli były premier Mateusz Morawiecki. Wezwał Donalda Tuska do stanowczego weta w kwestii paktu migracyjnego.
W Parlamencie Europejskim odbyła się konferencja prasowa byłego premiera Mateusza Morawieckiego na temat bieżących spraw w Unii Europejskiej. Mateusz Morawiecki mówił w Brukseli, że wierzy w przyszłość Unii jako wspólnoty suwerennych państw i zdecydowanie sprzeciwia się centralizacji. Podkreślił też swój sprzeciw wobec paktu migracyjnego.
Nielegalna imigracja to wielki problem całej Europy.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) April 16, 2024
Przyjęty przez @Europarl_EN/@Europarl_PL - przy poparciu przedstawicieli obecnej koalicji rządowej, Pakt Migracyjny nie jest rozwiązaniem tego problemu, tylko dolewaniem oliwy do ognia!
🇵🇱🛡🇪🇺
Dziś jestem w Brukseli, by… pic.twitter.com/oiB17MtArr
Obecny na konferencji pracownik TVN 24 zapytał byłego premiera o pakt migracyjny, dodając tezę, że obecny szef rządu Donald Tusk jest przeciwnikiem paktu.
Donald Tusk jest zwolennikiem paktu migracyjnego, czego najlepszy dowód dał poprzez tzw. unieważnianie referendum. Gdyby tak nie było, to by wezwał do tego, aby w referendum głosować przeciw paktowi migracyjnemu. Ponad 10 milionów ludzi w Polsce głosowało przeciwko paktowi migracyjnemu.
Polityk PiS przypomniał, że pakt migracyjny z lat 2015-2016, zawierający się w niemieckiej polityce "willkommenskultur", został już wówczas zatwierdzony.
On był w sposób prawny przyjęty. Jednak nasze zdecydowane stanowisko, Węgier, Czech i Polski, że w 2018 i 2019 roku wpisaliśmy jednoznacznie brzmiącą zasadę, że jakiekolwiek działania w tym zakresie muszą być jednomyślne. Donald Tusk złamał tę zasadę i zgodził się pośrednio na to, żeby pakt migracyjny był przyjęty. Ja pokazałem, że nawet wbrew procedurom legislacyjnym można było postawić tamę temu szaleństwu. Wzywam Donalda Tuska, tutaj, stąd, z Brukseli, żeby jak najostrzej zawetował pakt migracyjny. To, że stara się robić wrzutki, uniki w tym zakresie, świadczy o tym pod jaką presją Niemców i innych decydentów europejskich się znalazł. Ale to już jego problem.