Palec nie w tę stronę – czyli o Magdeburgu w oczach posłanki Platformy Obywatelskiej
I co my byśmy zrobili, gdyby nie pani poseł Magdalena Filiks? Nic byśmy o świecie nie wiedzieli, ani się w nim nie potrafili odnaleźć. A tym bardziej nie umielibyśmy ocenić takich dramatycznych wydarzeń, jak to z Magdeburga. Bo niby już wiadomo, że masakry dokonał Saudyjczyk, że był to imigrantem z długoletnim pobytem w Niemczech, a nawet pracował jako lekarz, a w dodatku, że sama Arabia Saudyjska ostrzegała Niemcy w sprawie jego ekstremizmu. Ale się okazuje, że nie do końca wiemy, bo pojawiają się jakieś informacje, że ponoć był ateistą, fanem AfD i Elona Muska.
A znowu Saudyjczycy twierdzą, że wcale nie i że jest szyitą zwalczającym Saudów – jak poinformował Cezary Gmyz dodając, że – wedle tych wersji wydarzeń ateizm miał służyć jedynie „wyłudzeniu azylu”. No i teraz, jako odbiorcy, bylibyśmy zagubieni, nieprawdaż? Szyita czy ateista? Elon Musk jako idol czy może jednak muzułmański terrorysta? I właśnie wtedy wkracza posłanka Filiks. Wkracza na platformie X, „cała na biało” (jak w słynnym dowcipie), i wyskakuje z następującą „złotą myślą”: „W Szczecinie i w Gdańsku i w wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji. Wjeżdżali Polacy w Polaków więc nie ma nic gorszego, niż dorabianie historii do takich zdarzeń…”.
I od razu się człowiekowi jaśniej jakoś robi w łepetynie, spokojniej. I wiadomo już gdzie szukać wyjaśnień. Żadni tam Saudyjczycy, żadni ekstremiści nie powinni być w ostrzu naszej uwagi. I nie powinniśmy „dorabiać historii” związanych z imigracją, czy tym bardziej nielegalną imigracją, tylko… uznać samych siebie za terrorystów. W dodatku za pomocą jakichś wyssanych z palca bzdur, jakichś wyimaginowanych zamachów terrorystycznych robionych przez Polaków i wymierzonych w Polaków.
Poza wymyślonymi Szczecinem i Gdańskiem mogła jednak pani posłanka Filiks dorzucić długą listę polskich miejscowości – Poznań, Kraków, Wadowice, Wieliczkę, Legnicę i Lednicę, Białystok, Rzeszów i Chełm. A jak! Jeśli szaleć to już na całego! I najlepiej zawsze zafundować sobie zastrzyk „pedagogiki wstydu”. Zamiast zwrócić uwagę na to, co najważniejsze – czyli fakt, że od wielu, wielu lat środowisko lewicy oraz Platformy Obywatelskiej stoi po stronie polityki przyzwolenia na nielegalną imigrację i otwierania bram Europy wszystkim tym, którym do głowy przyjdzie „lepsze życie” na starym kontynencie. Jeśli już więc palec ma wskazywać tych, których trzeba potępiać, to winien być skierowany w stronę własnego środowiska, pani poseł!
Źródło: niezalezna.pl
