To już drugi dziś sondaż, którego wyniki dawałyby zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy w wyborach parlamentarnych. Gdyby odbywały się dziś, Zjednoczona Prawica uzyskałaby 34 proc. głosów, 26 proc. uzyskałaby Platforma Obywatelska, Kukiz'15 przypadłoby 7 proc., a SLD i PSL - po 5 proc. - wynika ze styczniowego sondażu Kantar Public.
Z badania, które przeprowadził Kantar Public, wynika, że 63 proc. respondentów zadeklarowało, że weźmie udział w tegorocznych wyborach do Sejmu. Wśród nich, najliczniejszy odsetek Polaków - 34 proc. - zadeklarował oddanie głosu na Zjednoczoną Prawicę. Poparcie dla ZP utrzymało się na takim samym poziomie, jak w grudniu.
Chęć oddania głosu na Platformę Obywatelską zadeklarowało 26 proc. badanych. W grudniowym badaniu Kantar Public zapytał badanych o chęć oddania głosu na Koalicję Obywatelską (PO i Nowoczesną), która wówczas uzyskała 27 proc. poparcie.
Na trzecim miejscu w badaniu z 7 proc. poparciem znalazł się Kukiz'15 (bez zmian w stosunku do badania z grudnia), na czwartym z 5 proc. poparciem SLD (spadek o 1 punkt procentowy) oraz PSL (wzrost o 1 punkt proc.)
Poza Sejmem znalazłyby się Nowoczesna (3 proc.), Partia Razem (2 proc.), partia Wolność (1 proc.).
Spośród ogółu osób, które zapowiedziały zamiar głosowania, 16 proc. nie potrafiło zdecydować, na kogo oddałoby głos.
Badanie przeprowadzono w dniach 11-16 stycznia 2019 roku, na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 987 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat.
Z kolei z sondażu przeprowadzonego przez CBOS wynika, że gdyby wybory odbyły się w styczniu zdecydowanym zwycięzcą byłoby Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowałoby 39 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów. Z kolei na partię Grzegorza Schetyny zagłosowałoby 22 proc. respondentów. Na ruch Kukiz'15 - 7 proc., a na PSL - 6 proc.