Komisja ds. pedofilii zamiast pedofili chce ścigać... dziennikarza, który ujawnił aferę pedofilską. To się porobiło! Tymczasem w memach przewija się... nowe hasło partii Donalda Tuska. Pasuje?
- Skazany za pedofilię Krzysztof F. był pełnomocnikiem marszałka Geblewicza, mężem zaufania Rafała Trzaskowskiego, aktywistą LGBT i terapeutą. Kandydował z list PO z hasłem „Dobro powraca”. Marszałek Geblewicz wiedział, że został on zatrzymany i postawiono mu zarzuty pedofilskie, jednak w tej sprawie zapanowała zmowa milczenia w zachodniopomorskiej PO. Mimo że jedna z ofiar – 13 letni chłopiec – to syn znanej parlamentarzystki
- ujawnił ostatnio Tomasz Duklanowski, redaktor naczelny Radia Szczecin.
Afera pedofilska w Platformie Obywatelskiej wywołała potężną medialną burzę. Dość nieoczekiwanie, wiele osób zaczęło krytykować... dziennikarza, który ujawnił niewygodne dla partii Tuska fakty. Polityków PO jeszcze można zrozumieć, bo bronią swojej organizacji za wszelką cenę, ale wśród krytyków Duklanowskiego znalazł się także jeden z - wydawałoby się - prawicowych publicystów. Do tego Błażej Kmieciak, szef Państwowej Komisji ds. Pedofilii, zadeklarował skierowanie do Rady Etyki Mediów wniosku przeciwko Radiu Szczecin i Tomaszowi Duklanowskiemu. Podkreślmy - przeciwko dziennikarzowi, który opisał aferę pedofilską! Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz zapowiedział skierowanie do prokuratury zawiadomienia przeciwko Kmieciakowi w związku z próbą tłumienia krytyki prasowej.
Sprawy w swoje ręce biorą internauci, którzy stworzyli hasztag #PedofiliaObywatelska, w memach przewija się również hasło "Tylko nie mów nikomu".