- Przepraszam. Czego Pan słucha? Wykonawca i tytuł?
– pyta "przypadkowa" osoba na nagraniu Donalda Tuska. Szef Platformy Obywatelskiej zmierzał w stronę Sejmu, słuchając muzyki. – Sanah „Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej” – pada odpowiedź, a w tle słychać fragment utworu piosenkarki. Sanah śpiewa wiersz Adama Asnyka. „Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej. Od żyta złotej, od lasów szumiącej. Da Bóg, a przyjdzie dzień nieustający. Dla srebrnych pługów udręki mozolnej” – brzmi jego fragment.
Ofensywa w mediach społecznościowych
To oczywiste nawiązanie do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych. Podobnie jak w 2019 roku, 2020, tak i dziś PO przekonuje, że ich stawką będzie wolność i demokracja, zagrożone pod rządami PiS.
„Oby nie pod Twoimi rządami”, „Panu już dziękujemy”, „strach do parku iść”, „a gdzie torba z Biedronki?”
– piszą krytycy na profilu Tuska. Zdarzają się też komentarze sympatyków, którzy go pozdrawiają i twierdzą, że za czasów sprawowania władzy przez koalicję PO-PSL rzekomo żyło się im lepiej niż obecnie.
@donald_tusk Czego słucham? Wykonawca i tytuł. #tusk #polityka #sejm #wybory #pis #sanah ♬ dźwięk oryginalny - Donald Tusk
Debiut Kaczyńskiego
Z Tik-Toka aktywnie korzysta ok. 13 mln użytkowników, przede wszystkim nastolatków i pokolenie 18-25. To trzecia najpopularniejsza platforma społecznościowa w Polsce – po Facebooku i Instagramie. Polega na zamieszczaniu śmiesznych, krótkich filmików, teledysków, nawiązań do muzyki. Niedawno na Tik-Toku zadebiutował Jarosław Kaczyński, który pozdrawiał wszystkich internautów, goszcząc na koncie wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka. Film wyświetlono kilkaset tysięcy razy.