Donald Tusk zapowiedział na 4 czerwca marsz wymierzony w rząd Zjednoczonej Prawicy. Szef PO wzywa ludzi do wyjścia na ulicę i to w dość symbolicznej dacie: 4 czerwca 2023 r., w rocznicę tzw. "nocnej zmiany", kiedy to sam Tusk wypowiedział pamiętne słowa: "panowie, policzmy głosy". W jakim celu ten marsz? ZOBACZ MEMY
W reakcji na przegłosowaną w sejmie ustawę o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RR w latach 2007-2022, Donald Tusk wezwał swoich zwolenników do udziału w marszu 4 czerwca.
4 czerwca 1992 roku podczas tzw. nocnej zmiany został obalony rząd Jana Olszewskiego. Była to odpowiedź rosyjskiej agentury w polskim Sejmie na szykowaną lustrację i zerwaniem z komunizmem. Stało się to, po ujawnieniu przez szefa MSW Antoniego Macierewicza archiwaliów SB - listy polityków figurujących w archiwach MSW jako konfidenci służb specjalnych.
W czerwcu ciamajdan 2.0 pic.twitter.com/RfGviO4ZtF
— KoMEMtator (@TomasTomaszek) April 15, 2023