Jeżeli ktoś myślał, że Donald Tusk po powrocie z wakacji rozpocznie prezentowanie propozycji Platformy Obywatelskiej dla Polaków, może czuć się zawiedziony. W Gdańsku nowy lider PO opowiadał głównie... o PiS. Odnosił się nawet do Jarosława Kaczyńskiego, byle tylko nie opowiadać o programie Platformy.
Swoje przemówienie Donald Tusk rozpoczął od wzmianki o Gdańsku i byłym prezydencie miasta.
- Myślę tu o prezydencie Pawle Adamowiczu. Dokładnie w tym miejscu mówiłem do was, razem z innymi przyjaciółmi Pawła w dzień jego śmierci, że nigdy nie zapomnimy tego, co chciał nam przekazać - tego, że Gdańsk był, jest i pozostanie miastem Solidarności, że jesteśmy wszyscy w życiu publicznym po to, żeby dzielić się dobrem, tak jak każdy potrafi najlepiej
- mówił Tusk.
Stwierdził też, że "to my nauczyliśmy Europę solidarności". - Nigdy Europa nie była tak polska i nigdy Polska nie była tak europejska jak dziś. No może do dziś - powiedział.
‼#Tusk: Nigdy Europa nie była tak polska jak jest dzisiaj 🤯🤯😂😂😂#TuskiŁad pic.twitter.com/rqhZUKPXJP
— AnkaPolska 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) July 19, 2021
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej po powrocie z wakacji w Chorwacji skupił się głównie na krytyce Prawa i Sprawiedliwości. - Dziś władza uważa, że suwerenność jest po to, by zabrać ją ludziom i ich kontrolować. Ich suwerenność to pełna niezależność od wartości - stwierdził Tusk.
Lider PO w Gdańsku ocenił, że PiS wprowadza w Polsce "ruski ład", "porządek bliźniaczo podobny do tego, który wprowadza Putin w Rosji".
- Otwórzcie szerzej oczy. To nie są żarty. Odwróciliśmy się plecami od Ukrainy. Sytuacja na Białorusi to „polityczne złoto” w PR Morawieckiego
- grzmiał Tusk.
Rządzące Polską od sześciu lat Prawo i Sprawiedliwość krytykował też za... politykę wobec Kościoła.
- Oni głoszą wszem i wobec, że są katolikami, że wierzą w Boga i Boga mają w sercu. Nikt tak bardzo nie przyczynił się do upadku Kościoła w Polsce, jak rządy PiS-u przez sześć lat. Komuniści 40 lat nie dali rady
- powiedział były premier.
Wystąpienie przewodniczącego Platformy było klasycznym "anty-PiS-em". Mówił niemal tylko o partii rządzącej. W Gdańsku usłyszeliśmy również następujące kwestie:
Brzmi znajomo? To teksty brzmiące niczym żywcem wzięte z tweetów, jakie przez ostatnie miesiące publikował Donald Tusk. Kiedy jednak teraz wrócił do polskiej polityki, wydawało się, że może zdecyduje się na przedstawienie jakiegoś konkretnego programu czy propozycji dla Polaków. Ci, którzy tego oczekiwali, mogą czuć się zawiedzeni. Taktyką Tuska jest wciąż wyłącznie walka z PiS.
Świetne wystąpienie Tuska!
— Patryk Osowski (@Patryk_Osowski) July 19, 2021
Dopiero 15 minut, a już wytknął PiS–owi:
-zabijanie psów
-powrót pływaków z Igrzysk
-powodzie
-nieufność do szczepień
-światowy kryzys klimatyczny i umieranie Bałtyku
-obsadzenie przez ruskich Trumpa w Białym Domu
-kryzys w Kościele
-rządy Łukaszenki pic.twitter.com/KuUtNUrAbT