Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk pojechał dziś na Śląsk. W sieci krąży nagranie z tego, jak "króla Europy" powitano w Bytomiu. "Łobuzie ty!" - usłyszał Tusk zza pleców. Internauci zastanawiają sie, skąd polityk wiedział, że zawołanie było skierowane do niego.
Tusk pojechał dziś na Śląsk składać obietnice wyborcze. Szef PO mówił o tym, że większość polskich miast przez lata było niedofinansowanych i zapewniał, że jeśli wygra wybory to się to zmieni.
Okazuje się jednak, że mieszkańcy Bytomia nie za bardzo mają ochotę Tuska słuchać. Podczas konferencji prasowej usłyszał bowiem kilka słów o sobie.
"Łobuzie ty!" - krzyknął do niego jeden z mieszkańców.
Tusk najwyraźniej zaskoczony, odparł tylko: "dzień dobry".
Powitanie Donalda Tuska na Śląsku pic.twitter.com/n7r8FgIvp7
— BLACK (@BlackMcSnow) March 17, 2023
Internauci zastanawiają się jednak, skąd Donald Tusk wiedział, że osoba ta zwróciła się akurat do niego?
Skąd Donald Tusk wiedział, że to pod jego adresem zawołanie? 😉
— Oskar (@Szafarowicz2001) March 17, 2023
Patrz pan.. od razu wiedział, że o niego chodzi.
— Wiktor Janowycz ن (@Janowycz) March 17, 2023
😆Uderz w stół a Tusk się odezwie 🤣
— Kasia W. Ojczyznę kochać trzeba i szanować✝️❤️🇵🇱 (@to_jest8) March 17, 2023