"Gdyby Donaldowi Tuskowi udało się zrealizować plan, to PKP Cargo byłoby dziś firmą w stu procentach prywatną. W żadnym wypadku nie służyłaby obywatelom, polskiemu państwu, nie byłaby tym narzędziem reagowania w sytuacjach kryzysowych" – mówił dziś goszcząc w Jaśle na Podkarpaciu minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Jak dodał - w 2014 roku plany zakładały likwidację zakładu PKP Cargo w tym mieście...
Minister odwiedził dziś zakład PKP Cargo w Jaśle, gdzie spotkał się m.in. z załogą.
Na konferencji prasowej Sasin powiedział, że losy tego zakładu to przykład tego, „jakim gospodarzem w Polsce byli nasi konkurenci polityczni spod znaku Platformy Obywatelskiej w czasach, kiedy rządzili Polską".
„Te czasy, lata 2007-2015 to dla firm w Polsce i dla bardzo wielu miejscowości w Polsce wyjątkowo ciężki okres. Okres zwijania państwa, zwijania aktywności państwa również w gospodarce, likwidacji i wyprzedaży wielu państwowych firm dotychczas całkiem nieźle funkcjonujących”
Sasin przypomniał, że zakład PKP Cargo w Jaśle miał być zlikwidowany, takie plany były w 2014 r.
„Bo ktoś w Warszawie wpadł na pomysł, że trzeba skoncentrować naprawy taboru kolejowego w ramach PKP tylko w jednej części kraju, na Śląsku. A wszystkie inne zakłady mają zostać zlikwidowane. Nikt nie przejmował się losem ludzi, którzy tutaj pracują, tym że jest to tak ważne miejsce pracy dla Jasła i powiatu. Zakład został skazany na zagładę, na szczęście przyszedł rok 2015 i zwycięstwo PiS w wyborach i udało się zakład uratować”
Losy punktu utrzymania taboru @pkpcargo_media w #Jasło, to jest przykład tego, jakim gospodarzem byli nasi konkurenci polityczni spod znaku PO w czasach, kiedy rządzili Polską. W 2014 roku podjęto decyzję o tym, że ten zakład ma być zamknięty, bo ktoś w #Warszawa wpadł na pomysł,… pic.twitter.com/aNdnGvXmRh
— Jacek Sasin (@SasinJacek) October 11, 2023
Na szczęście przyszedł rok 2015 r., zwycięstwo @pisorgpl w wyborach parlamentarnych i udało się zakład w #Jasło uratować. Ma on szansę na drugie życie i na to, że będą tworzone miejsca pracy dla kolejnych pracowników. To dobre informacje, które przedstawiamy wspólnie z moim… pic.twitter.com/RYLEYJqjJN
— Jacek Sasin (@SasinJacek) October 11, 2023
Sasin zapewnił, że zakład w Jaśle będzie się rozwijał i będą tworzone nowe miejsca pracy. Podał, że w przyszłym roku o 30 proc. więcej taboru będzie naprawianego w jasielskim zakładzie.
Sasin przypomniał, że poprzednicy wprowadzili PKP Cargo na giełdę. „Zrobili to tylko po to, żeby tę firmę sprzedać. Po wprowadzeniu na giełdę rozpoczęło się wyprzedawanie akcji poprzez giełdę. Wyprzedanych został ponad 48 proc. udziałów Skarbu Państwa w tej spółce. Zostało jedynie 33 proc. udziałów SP” – powiedział.
Minister podkreślił, że PKP Cargo jest spółką strategiczną, która dostarcza m.in. paliwo do elektrowni. Dodał, że spółka dostarczyła w głąb kraju węgiel importowany do portów bałtyckich oraz rozwoziła zboże ukraińskie w czasie kryzysu.
Jak podkreślił Sasin, „praktyki wyprzedaży polskich, strategicznych firm nie mogą wrócić”.
„Gdyby Donaldowi Tuskowi udało się zrealizować plan to PKP Cargo byłoby firmą w stu procentach prywatną. W żadnym wypadku nie służyłaby obywatelom, polskiemu państwu, nie byłaby tym narzędziem reagowania w sytuacjach kryzysowych”
Zdaniem Sasina, polityka poprzedników doprowadzić miała do tego, że Polska wschodnia nie miała się rozwijać, że ludzie mieli stąd wyjeżdżać „szukając lepszego życia za granicą”.
„Dzisiaj mogę powiedzieć, że ta część kraju ma dobre perspektywy. Zmienia się nie do poznania” – dodał.
Minister przekonywał, że w obecnych czasach będą się liczyły tylko silne państwa. Do tego, jak dodał, potrzebna jest silna gospodarka i spółki Skarbu Państwa, które są „kołem zamachowym każdej gospodarki”.
„Dlatego moja formacja stawia tak mocno na obronę polskiego majątku narodowego, bo jeśli chcemy być wolni we własnym kraju to musimy mieć swoją własność” – mówił.
W ocenie Sasina, wszystkie rządy po 1989 r. chciały doprowadzić do tego, że Polacy mieli być tanią siłą roboczą, a Polska „miała być eldorado dla obcego kapitału”.
„My mamy kompletnie inny pomysł na Polskę. Mamy pomysł na Polskę, która ma swoją własność, może zaoferować godne życie, pracę bez konieczności emigracji. Chcemy inwestować w wielkie spółki Skarbu Państwa, które inwestują w Polski rozwój, budują wielkie firmy – Orlen, Azoty, spółki energetyczne, PKP Cargo. Dzisiaj korzystamy z tego, że mamy te firmy polskie, że jeszcze nie zdążyli ich wyprzedać”
Dodał, że ważne jest, aby zabezpieczyć możliwość wyprzedaży majątku SP i zachęcał do głosowania w referendum, które dotyczy m.in. tej kwestii.
„Nie ustaniemy w polityce wspierania Polski lokalnej, ludzi tutaj mieszkających. Nie ustaniemy w polityce obrony polskiej własności, polskiej gospodarki, bo my Polacy jesteśmy dumnym narodem, chcemy żyć tutaj w Polsce, chcemy żyć na godnym poziomie i mamy dzisiaj taką szansę”