Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Szycie płaszcza i gotowanie qaboli. Tak powstają historie o... obietnicach uchodźców

Wprowadzenie stanu wyjątkowego zmusiło polityków i aktywistów do opuszczenia Usnarza Górnego. Nie ustają oni jednak w opowiadaniu historii, które mieli zasłyszeć od uchodźców. Padły już obietnice uszycia płaszcza czy ugotowania qaboli. Mimo to, wciąż nie brakuje prób nielegalnego przekraczania granicy.

W czwartek prezydent Andrzej Duda wydał rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego. Pas obejmie 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim). Rozporządzenie weszło w życie w czwartek po południu.

Reklama

O wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni wnioskował rząd w związku z sytuacją na granicy z Białorusią. W Usnarzu Górnym k. Krynek (Podlaskie) - po białoruskiej stronie granicy - od trzech tygodni koczuje grupa imigrantów, która chce dostać się do Polski. Zdaniem rządu, te i inne osoby są przywożone na granicę przez służby białoruskiego reżimu, a akcja ma charakter "wojny hybrydowej".

Innego zdania są politycy opozycji, którzy w Usnarzu Górnym urządzali happeningi. Poseł Franciszek Sterczewski uciekał przed służbami, pojawiali się Michał Szczerba, Dariusz Joński, Klaudia Jachira, ale też politycy Lewicy. Dziś Lewica zorganizowała konferencję, podczas której Gabriela Morawska-Stanecka opowiedziała o... qaboli. Co konkretnie?

- Znamy tożsamość osób znajdujących się przy granicy. Jedną z nich jest Sayyed. Kucharz, którego specjalnością jest “qaboli” (ryż z marchwią, rodzynkami i przyprawami). W niedzielę zawołał: “Ugotuję dla Was wszystkich “qaboli”, jak tylko się stąd wydostanę"

- stwierdziła. 

Historia brzmi znajomo? Owszem, bo kilka dni temu była już opowiadana w wersji z krawcem Mohammedem. Ma on uszyć wszystkim płaszcze, jak "tylko go wpuszczą".

 

W piątek do godziny 20.00 funkcjonariusze Straży Granicznej odnotowali 84 próby nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. "Wszystkie próby zostały udaremnione" - zapewniła ppor. Anna Michalska. Nie odnotowano żadnych incydentów związanych z wprowadzonym stanem wyjątkowym w pasie przygranicznym na obszarze województwa podlaskiego i lubelskiego. 
Reklama