Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Sprawiedliwość dopadnie oprawców pana Stanisława? Funkcjonariusze ZOMO staną przed sądem

Choć od tych wydarzeń minęło ponad 41 lat, to w końcu sprawiedliwość upomniała się o oprawców pana Stanisława. Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie wniósł do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko trzem byłym funkcjonariuszom ZOMO.

Autor: mk

Stanisław M. został zatrzymany przez ZOMO 15 września 1982 roku około godz. 21.00 na Placu Zwycięstwa w Szczecinie, w związku z podejrzeniem udziału w odbywającej się tam demonstracji ulicznej.

Reklama
W trakcie legitymowania jeden z funkcjonariuszy ZOMO zadał Stanisławowi M. uderzenie ręką w twarz, po czym  trzej funkcjonariusze obezwładnili  pokrzywdzonego, a następnie w czasie prowadzenia do zaparkowanego nieopodal radiowozu milicyjnego zadawali uderzenia pięściami w głowę. Po osadzeniu w radiowozie,  funkcjonariusze kilkakrotnie uderzyli zatrzymanego pałką milicyjną w twarz i głowę, narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia i spowodowali obrażenia ciała w postaci licznych zasinień twarzy.  

– wskazał prokurator Marek Rabiega.

Jak wskazano w komunikacie, przeprowadzone w tej sprawie śledztwo wykazało, że "działania oskarżonych podjęte wobec Stanisława M. wyczerpały znamiona zbrodni komunistycznej, będącej jednocześnie zbrodnią przeciwko ludzkości, w postaci poważnej represji motywowanej względami politycznymi wobec osoby o poglądach krytycznych do ówczesnej władzy".

Czyn zarzucony oskarżonym jest zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Autor: mk

Źródło: niezalezna.pl
Reklama