W maju poseł Bogusław Sonik oświadczył w radiu RMF FM, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej. "Dzisiaj odchodzę z Platformy; na pewno takie rozstania po 22 latach są trudne; myślę, że nasze drogi się już ostatecznie rozeszły" - mówił oceniając, że PO skręciła "w lewo". Teraz może trafić do ludowców. - Rozmawiałem ostatnio z posłem Bogusławem Sonikiem; mamy wiele wspólnych poglądów i nie widzę przeszkód, jeśli chodzi o naszą współpracę - powiedział w radiu RMF FM lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wiceprezes PSL Dariusz Klimczak informował, że do spotkania posła Sonika z prezesem PSL może dojść w tym tygodniu. Przypuszczam, że jeżeli poseł Sonik zapuka do drzwi naszego klubu, to na pewno zostaną przed nim szeroko otwarte - powiedział Klimczak.
Kosiniak-Kamysz powiedział, że rozmawiał ostatnio z posłem Sonikiem. "Dziękujemy mu za ten wkład na przykład w czyste powietrze w Krakowie i to, co zrobił zespół parlamentarny, to jest duża sprawa dla nas - mieszkańców Małopolski" - powiedział szef PSL.
Na pytanie, czy jest gotowy rozmawiać z posłem Sonikiem o współpracy, Kosiniak-Kamysz odparł: "Mamy wiele wspólnych poglądów, więc ja tu nie widzę przeszkód". Dopytywany, czy poseł Sonik wystartuje z listy PSL, Kosiniak-Kamysz powiedział: "o kandydatach będziemy mówić prezentując listę kandydatów".
Na uwagę, że jeszcze potrzeba do tego zgody lidera Polski 2050 Szymona Hołowni, prezes PSL odparł, że nie. "Mamy podział 50 na 50" - zaznaczył.