Kwestia żądania reparacji pokazała, jak największe polskie partie nastawione są do niemieckich zbrodni z czasów II wojny światowej. Platforma Obywatelska do tematu podeszła sceptycznie, uznając, że to "polityka". Jeżeli dodamy do tego najnowszą wypowiedź Olafa Scholza w obecności Donalda Tuska - wiele to wyjaśnia.
"Nie chciałbym szperania w książkach historycznych żeby wprowadzić rewizjonistyczne zmiany granic" - powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz w wystąpieniu w Poczdamie, w obecności m.in. Donalda Tuska. Nazwisko lidera PO zostało wymienione przez niemieckiego przywódcę w jego przemówieniu.
Ci, którzy mówią, że największa polska partia opozycyjna wcale nie jest proniemiecka, znów mogą zwątpić...