Obecność i zaangażowanie Donalda Tuska są dziś potrzebne. Potrzebny jest nowy początek współpracy środowisk opozycji demokratycznej, nowy punkt, od którego będziemy budować razem - powiedział były lider PO Grzegorz Schetyna. Schetyna pełni od poniedziałku obowiązki przewodniczącego regionu dolnośląskiego PO, co umożliwia mu powrót do Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej.
Polityk wyraził dziś zadowolenie z powrotu na funkcję, którą już pełnił w przyszłości (strukturami dolnośląskiej PO kierował w latach 2001-2013). "Cieszę się, bo wracam na stare miejsca. To dosyć ważne, bo wiele dzieje się w Platformie Obywatelskiej, w Koalicji Obywatelskiej, w ogóle w polskiej polityce, więc cieszę się, że będę mógł pomóc i się angażować" - zaznaczył Schetyna.
Były szef PO został też zapytany o ewentualny powrót byłego premiera i byłego szefa PO Donalda Tuska do władzy w Platformie.
Mam bardzo dobre doświadczenie ze współpracy z Donaldem Tuskiem; wiem, czytam i słyszę, jak dużo mówi się o możliwości jego powrotu do polityki krajowej
- powiedział Schetyna.
Podkreślił, że obecność i zaangażowanie Tuska są potrzebne.
Dziś potrzebujemy nowego początku, bo - jak przez te ostatnie półtora roku obserwuję tę krajową politykę - potrzebny jest nowy początek współpracy środowisk opozycji demokratycznej, nowy punkt, od którego będziemy budować razem
- ocenił były lider PO.
Jego zdaniem nie da się budować "dobrej wspólnej, dobrze współpracującej listy wyborczej bez porozumienia". "Trzeba zostawić te historie ostatnich miesięcy z tyłu. I ważny jest taki impuls. Myślę, że ta deklaracje Donalda Tuska o powrocie do polityki krajowej takim impulsem może być" - zaznaczył Schetyna.
Pytany, czy obecny szef PO Borys Budka zdał egzamin z pełnienia tej funkcji, odparł że "każdego lidera ocenia się po zakończeniu kadencji".