Na kolejnym posiedzeniu rząd Mateusza Morawieckiego będzie procedował projekt ustawy przedłużającej wakacje kredytowe na rok 2024. Posłanka KO, Izabela Leszczyna, uważa, że wakacje kredytowe mogą nie być potrzebne, a decyzję w ich sprawie powinien podjąć nowy rząd.
- Zgodnie z zapowiedziami projekt ustawy przedłużającej wakacje kredytowe na rok 2024 będzie procedowany przez rząd. Premier Mateusz Morawiecki wpisał go do harmonogramu kolejnego posiedzenia rządu - przekazał na platformie X (dawny Twitter) rzecznik rządu Piotr Müller.
Zgodnie z zapowiedziami projekt ustawy przedłużającej wakacje kredytowe na rok 2024 będzie procedowany przez rząd.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) October 19, 2023
Premier @MorawieckiM wpisał go do harmonogramu kolejnego posiedzenia rządu.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało w czwartek na platformie X o wakacjach kredytowych: "Przygotowujemy ustawę, Ministerstwo Finansów również nad tym mocno pracuje. Na najbliższej Radzie Ministrów we wtorek chcemy przedłożyć gotowy projekt ustawy, bo wiemy, że to rozwiązanie jest bardzo potrzebne".
- Stopy procentowe nie spadły aż tak mocno, żeby można było dziś zrezygnować z "Wakacji Kredytowych". To konieczne rozwiązanie. W ustawie zaproponujemy kryteria, ale większość osób, które skorzystało już z rozwiązania będzie mogła z niego nadal skorzystać
- dodano.
Dziś prace nad ustawą potwierdził w radiowej Trójce minister rozwoju, Waldemar Buda.
💬Minister @waldemar_buda w #SalonPolitycznyTrójki o #WakacjeKredytowe: Przygotowujemy ustawę, @MF_GOV_PL również nad tym mocno pracuje. Na najbliższej Radzie Ministrów we wtorek chcemy przedłożyć gotowy projekt ustawy, bo wiemy, że to rozwiązanie jest bardzo potrzebne. pic.twitter.com/XpkIzGL0fR
— Ministerstwo Rozwoju i Technologii (@MRiTGOVPL) October 19, 2023
- Widzimy rozmowę o programie „kredyt 0 proc.”, jest konflikt, widzimy o 13., 14. emeryturze, chcą ją ponoć zabrać, słyszę o tym, że wycofają się może z wakacji kredytowych. My przygotowujemy już ustawę na najbliższą Radę Ministrów, żeby to wprowadzić. Mam wrażenie, że mam dokładnie tyle samo pracy, co wcześniej, a można powiedzieć, że więcej - mówił Buda, komentując ostatnie wypowiedzi polityków Koalicji Obywatelskiej.
Wczoraj Izabela Leszczyna, posłanka KO, która wskazywana jest jako przyszła potencjalna minister finansów, stwierdziła, że decyzja o wakacjach kredytowych powinna należeć do nowego rządu.
- Czas PiS-u mija. Tracą większość. Skoro ten projekt był dla nich taki ważny, mogli to wprowadzić jeszcze wtedy, gdy rządzili. Teraz decyzja o wakacjach kredytowych będzie decyzją nowego rządu. (...) Uważam, że trzeba obserwować, jaki będzie odczyt inflacji w listopadzie i grudniu. Jeśli będzie spadać, to prognozowany WIBOR prawdopodobnie również będzie niższy. A wtedy raty spadną i może okazać się, że wakacje kredytowe nie będą potrzebne
- powiedziała w rozmowie z wp.pl Leszczyna.
Ponadto twierdziła, że "ci kredytobiorcy, którzy zarobią na racie, pójdą i wydadzą te pieniądze w sklepie, co również wpływa na inflację". Warto przypomnieć, że wakacje kredytowe nie oznaczają anulowania spłaty rat, ale jedynie jej czasowe zawieszenie.