Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rząd Morawieckiego zajmie się wakacjami kredytowymi. Leszczyna (KO): Mogą okazać się niepotrzebne

Na kolejnym posiedzeniu rząd Mateusza Morawieckiego będzie procedował projekt ustawy przedłużającej wakacje kredytowe na rok 2024. Posłanka KO, Izabela Leszczyna, uważa, że wakacje kredytowe mogą nie być potrzebne, a decyzję w ich sprawie powinien podjąć nowy rząd.

Izabela Leszczyna
Izabela Leszczyna
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

- Zgodnie z zapowiedziami projekt ustawy przedłużającej wakacje kredytowe na rok 2024 będzie procedowany przez rząd. Premier Mateusz Morawiecki wpisał go do harmonogramu kolejnego posiedzenia rządu - przekazał na platformie X (dawny Twitter) rzecznik rządu Piotr Müller.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało w czwartek na platformie X o wakacjach kredytowych: "Przygotowujemy ustawę, Ministerstwo Finansów również nad tym mocno pracuje. Na najbliższej Radzie Ministrów we wtorek chcemy przedłożyć gotowy projekt ustawy, bo wiemy, że to rozwiązanie jest bardzo potrzebne".

- Stopy procentowe nie spadły aż tak mocno, żeby można było dziś zrezygnować z "Wakacji Kredytowych". To konieczne rozwiązanie. W ustawie zaproponujemy kryteria, ale większość osób, które skorzystało już z rozwiązania będzie mogła z niego nadal skorzystać

- dodano.

Dziś prace nad ustawą potwierdził w radiowej Trójce minister rozwoju, Waldemar Buda.

Widzimy rozmowę o programie „kredyt 0 proc.”, jest konflikt, widzimy o 13., 14. emeryturze, chcą ją ponoć zabrać, słyszę o tym, że wycofają się może z wakacji kredytowych. My przygotowujemy już ustawę na najbliższą Radę Ministrów, żeby to wprowadzić. Mam wrażenie, że mam dokładnie tyle samo pracy, co wcześniej, a można powiedzieć, że więcej - mówił Buda, komentując ostatnie wypowiedzi polityków Koalicji Obywatelskiej.

Leszczyna twierdzi, że kredytobiorcy zarabiają na racie

Wczoraj Izabela Leszczyna, posłanka KO, która wskazywana jest jako przyszła potencjalna minister finansów, stwierdziła, że decyzja o wakacjach kredytowych powinna należeć do nowego rządu.

- Czas PiS-u mija. Tracą większość. Skoro ten projekt był dla nich taki ważny, mogli to wprowadzić jeszcze wtedy, gdy rządzili. Teraz decyzja o wakacjach kredytowych będzie decyzją nowego rządu. (...) Uważam, że trzeba obserwować, jaki będzie odczyt inflacji w listopadzie i grudniu. Jeśli będzie spadać, to prognozowany WIBOR prawdopodobnie również będzie niższy. A wtedy raty spadną i może okazać się, że wakacje kredytowe nie będą potrzebne

- powiedziała w rozmowie z wp.pl Leszczyna.

Ponadto twierdziła, że "ci kredytobiorcy, którzy zarobią na racie, pójdą i wydadzą te pieniądze w sklepie, co również wpływa na inflację". Warto przypomnieć, że wakacje kredytowe nie oznaczają anulowania spłaty rat, ale jedynie jej czasowe zawieszenie.

 



Źródło: niezalezna.pl, wp.pl

#wakacje kredytowe #Izabela Leszczyna

md