Podczas kongresu programowego Platformy Obywatelskiej głos zabrał rolnik z powiatu rawickiego. Krytykował rząd, ale zapomniał dodać, że jest działaczem partii Donalda Tuska z dość sporymi ambicjami. W dodatku lokalne media jeszcze niedawno twierdziły, że jest doradcą ubezpieczeniowym.
Kongres programowy PO pod hasłem "Odporna Polska" rozpoczął się w sobotę po godz. 13.00. Działacze Platformy i eksperci ze względu na pandemię obradują w sposób zdalny. Jednym z pierwszych materiałów, jaki pokazano, było nagranie z Pawłem Kląskałą z Chojna w powiecie rawickim. Podpisano go "rolnik". Wystąpił w rolniczym anturażu - z ciągnikiem w tle.
- Od dziecka wraz z rodzeństwem pomagałem rodzicom w gospodarstwie. Na co dzień zaopatruję też okolicznych rolników we wszelkie potrzebne im produkty - powiedział Kląskała.
Na spotkania z rolnikami poświęcam bardzo dużo czasu. Najczęściej w ostatnim czasie mówią mi: Paweł, zobaczysz: za kilka, kilkanaście lat nasze ziemie będą stały odłogiem. Bo rolnictwo po prostu przestało się opłacać.
Rolnik stwierdził, że ma być pytany także, dlaczego rząd "ważne tematy zamiata pod dywan", "nie reaguje na ASF". Kląskała dodał, że jest dumny z tego, że rozwijają się wsie i szkoda byłoby zaprzepaścić tę szansę.
Paweł Kląskała zapomniał tylko dodać, że jest działaczem Platformy Obywatelskiej, radnym gminy Pakosław.
Na co dzień pracuje jako doradca ubezpieczeniowy oraz studiuje Zarządzanie Projektami Społecznymi na Uniwersytecie Wrocławskim. Od ponad 2 lat jest także radnym Rady Gminy Pakosław
- pisał o nim w kwietniu ub. r. portal rawicz24.pl.
Okazuje się, że ekspert Platformy Obywatelskiej ma ambicje polityczne wyższego szczebla, niż tylko rada gminy.
- Uważam, że naszemu powiatowi brakuje przedstawicieli na szczeblu centralnym i kto wie, może w przyszłości zdecyduję się na taki krok
- mówił Kląskała, cytowany przez lokalny serwis internetowy. "Między innymi dlatego zaangażował się w działalność rawickiego koła Platformy Obywatelskiej" - czytamy w portalu Rawicz24.