Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Psychofani” Platformy nie potrafili uszanować śmierci Dorna. Obrzydliwe wpisy w internecie

W swojej długiej karierze politycznej zmarły dziś Ludwik Dorn kojarzony był głównie z Prawem i Sprawiedliwością, którego to ugrupowania był współzałożycielem. Z jadem wskazują na to niektórzy z najbardziej zagorzałych „pseudokibiców” Platformy, którzy na Twitterze i Facebooku piszą m.in. że "jednego pisiora mniej", albo że "jeszcze pora na trzeciego bliźniaka".

Ludwik Dorn w Sejmie
Ludwik Dorn w Sejmie
Patryk Lubon / Gazeta Polska (fot. archiwalne)

Zmarły dziś Ludwik Dorn miał 67 lat. Już w latach 70. działał wśród młodej opozycji antykomunistycznej. Później związany był z KOR-em i Solidarnością. Następnie wraz z braćmi Kaczyńskimi należał do Porozumienia Centrum i wspólnie z nimi tworzył Prawo i Sprawiedliwość. Z list tej partii dostał się do Sejmu, był wicepremierem, marszałkiem Sejmu i ministrem spraw wewnętrznych. Od 2011 roku jego kurs względem PiS-u zaczął się jednak zmieniać i najpierw trafił do Solidarnej Polski, a następnie w 2015 roku startował do Sejmu z list Platformy Obywatelskiej. W kolejnych wyborach poparł najpierw Andrzeja Dudę, a ostatnio już Szymona Hołownię.

Śmierć nie stanowi tematu godnego szacunku dla niektórych osób spod bandery "Silnych Razem", które w komentarzach na portalach społecznościowych "pożegnały" Dorna żenującymi wpisami typu "jednego pisiora mniej", "został tylko jeden bliźniak", czy po prostu "wreszcie dobra wiadomość dzisiaj".

Są też tacy, którzy piszą, że "szkoda, że to akurat on", a nie np. Jarosław Kaczyński albo Antoni Macierewicz.

Licząc na to, że niektórzy ze wstydu przemyślą swoje wpisy, publikujemy je poniżej:

 

 

 

 

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com, Facebook

#Platforma Obywatelska #hejterzy #Ludwik Dorn

Mateusz Tomaszewski