Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

"Portugalski tydzień". Tuskowi puściły nerwy? Dziennikarza zestawił z... Paulo Sousą

Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk nie podarował sobie kąśliwego komentarza, gdy usłyszał, że pytanie na konferencji zadaje mu Samuel Pereira z portalu tvp.info. Zestawił go z uciekającym selekcjonerem Paulo Sousą i mówił o... "portugalskim tygodniu".

Donald Tusk
Donald Tusk
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Podczas konferencji prasowej lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska jedno z pytań zadał Samuel Pereira. Politycy mają to do siebie, że nie lubią niektórych dziennikarzy, ale Tusk nawet nie spróbował ukryć swojej niechęci.

- Nie sądziłem, że ostatni tydzień tego roku będzie taki bardzo portugalski. Dwie głośne postacie: pan trener Sousa i pan redaktor Pereira pozostaną na długo w naszej pamięci. Może nie najlepiej, ale na pewno długo będziemy pamiętali o tym portugalskim finale roku 2021

- wypalił.

"Urodziłem się w Polsce, żyję tutaj i jestem Polakiem" - podkreślił na Twitterze szef portalu tvp.info. Zaczepkę Tuska Pereira nazwał "ksenofobicznym żartem".

W kwestii porównania do Paulo Sousy, zastanowić się należy, czy do tej roli lepiej nie pasowałby... Donald Tusk - wszyscy wszak pamiętają, że swego czasu porzucił pracę w polskim rządzie na rzecz intratnej propozycji z Brukseli.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Samuel Pereira #Paulo Sousa

Michał Kowalczyk