- Jest mi niedobrze, mieszkając w takim kraju [...] Jest mi wstyd, jest mi głupio przyznawać się do tego, że jestem Polką. Wszyscy nas uważają na całym świecie za idiotów i debili. I taka jest prawda - wypaliła kandydatka do Sejmu z ramienia Platformy Obywatelskiej, Karolina Kaczor-Hanuszewicz. W swoim nagraniu zaatakowała też bezpośrednio wyborców Prawa i Sprawiedliwości.
- Niestety ludzie, którzy głosują na PiS to są ludzie ograniczeni. I trzeba to powiedzieć głośno: ograniczeni, nieobyci, nie jeżdżący i nie wiedzący co się o nich sądzi. Zmieńcie się ludzie, ogarnijcie się, bo obudzicie się k***a w Białorusi - rzucała w nagraniu zamieszczonym w serwisie Instagram kandydatka PO.
Karolina Kaczor-Hanuszewicz startuje z 9 miejsca na wrocławskiej liście Koalicji Obywatelskiej. Jak się okazuje, polityka polskiego rządu nie przeszkadzała jej, gdy można było dostać wsparcie finansowe.
Użytkownik serwisu X o nicku "Emilia Kamińska" przekazuje, że Kaczor-Hanuszewicz bez problemu sięgnęła po pieniądze w czasie pandemii. Wraz z Markusem Lamine na swoją półkę MK CORP otrzymała bezzwrotną dotację 230 tys. zł.
Uzupełniając materiał @tvp_info dodajmy, że Karolina Kaczor-Hanuszewicz, kandydatka @Platforma_org do Sejmu, publicznie narzeka jak bardzo ciężko jest jej prowadzić biznes. Wraz z Markusem Lamine Hanuszewiczem otrzymała dla swojej spółki MK CORP bezzwrotną dotację 230 tys. zł
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) September 30, 2023
Wspólne wartości. pic.twitter.com/2nJjao66DF
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) September 30, 2023