PO zapowiada rozwijanie pomysłu Tuska o czterodniowym tygodniu pracy. "Dołączą kolejne"

W sobotę szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zapowiedział, że partia do wyborów parlamentarnych przygotuje precyzyjny program pilotażu na czterodniowy tydzień pracy. Tusk zaznaczył, że dynamiczne zmiany rynku pracy, w tym postępująca automatyzacja wymusza dostosowanie się do nowych trendów. Wskazał, że są dwa modele tego rozwiązania – skracanie dnia pracy lub całego tygodnia, choć mówi się raczej o czterodniowym tygodniu pracy.

W odpowiedzi na tę propozycję prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział podczas spotkania z mieszkańcami Grójca, że ostatnio ze strony opozycji "padło coś, co powinno zaniepokoić".

- Oni obiecali, że będzie czterodniowy tydzień pracy. Jeśli wziąć pod uwagę, jak to było z ich dotychczasowymi ważnymi obietnicami - to znaczy, że będzie, proszę państwa, sześciodniowy

- powiedział prezes PiS.

"Ja już to, jak to się mówi, oczyma duszy widzę, najpierw przez dwa miesiące - cztery dni, a później - powiedzenie: no, jednak społeczeństwo nie dorosło, nie udało się, no to jednak trzeba teraz to nadrobić - sześć"

Krytycznie na pomysł Donalda Tuska patrzą również Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL czy Szymon Hołownia z Polski 2050. Lider ludowców nazwał to "hasłem, które służy rywalizacji między PO a Lewicą", a Hołownia stwierdził, że "trudno zrozumieć cel tej dyskusji". 

Polityków PO to jednak nie zraża. - Super, że 4-dniowy tydzień pracy wywołał takie poruszenie. Że możemy rozmawiać o rynku pracy przyszłości, efektywności, prawach pracowniczych. Powiem więcej, ten pomysł będziemy rozwijać. Wkrótce dołączą do niego kolejne - zapowiedziała poseł Aleksandra Gajewska. 

 

 

Źródło: niezalezna.pl

#Platforma Obywatelska #Donald Tusk