Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Opozycja przedstawia pomysły na edukację. Lewica znów chce wyrzucenia religii ze szkół

Z okazji Dnia Dziecka posłowie Lewicy przedstawili swoje pomysły na edukację. Wśród nich znalazły się m.in. dwa tygodnie integracyjne w szkołach, opieka psychologa i stomatologa, a także... dodatkowa lekcja wychowania fizycznego zamiast religii. To kolejny raz, gdy parlamentarzyści tego ugrupowania postulują wyprowadzenie lekcji religii ze szkół.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska

Wychowanie fizyczne zamiast religii?

Z okazji Dnia Dziecka Lewica na konferencji zorganizowanej w Warszawie przy jednym z placów zabaw przedstawiła pakiet ustaw, które dotyczą dzieci. Jeden z pomysłów dotyczy zastępowania lekcji religii przez... lekcje wf-u. 

Poseł Beata Maciejewska przedstawiła projekt ustawy właśnie o dodatkowej lekcji wychowania fizycznego.

- To nie oznacza, że będzie zwiększona siatka i liczba godzin. To oznacza, że w miejsce religii będzie dodatkowa lekcja wf-u

- powiedziała. "Miejsce religii jest w kościele, a nie w szkole, a miejsce lekcji wf-u jest właśnie dokładnie w szkole" - dodała podkreślając, że jest to szczególnie ważne po czasie pandemii, gdzie uczniowie mieli lekcje zdalne.

Z kolei posłanka Małgorzata Prokop-Paczkowska zwracała uwagę, że szkoła powinna uczyć krytycznego myślenia, rozwiązania problemów, pracy w zespole, bo potem przydaje się to na rynku pracy.

- Niestety polska szkoła od lat jest skoncentrowana na wkuwaniu: dat, bitew, nazw i nazwisk królów, hetmanów itd.

- mówiła i dodała, że obciążenia programowe są od lat zbyt duże.

- Od tego, gdzie szukać dat, nazwisk są encyklopedie i inne nowoczesne źródła wiedzy

 - powiedziała posłanka.

Dwa tygodnie bez nauki?

O tym, że Lewica chciałaby wprowadzić dwa tygodnie integracji na początek roku szkolnego, mówił poseł Maciej Gdula.

- Dzieci nie muszą od razu zderzać się z nauką, z podręcznikami, z wielką ilością informacji - powinny mieć czas na rozruch, powinny mieć te dwa tygodnie, kiedy swobodnie ze sobą rozmawiają, kiedy wprowadzane są w nowy rok szkolny

- przekonywał Gdula podkreślając, że to zmieni szkołę i sposób myślenia o nauce, nauczycielach i celach, które sobie dzieci stawiają.

Psycholog i stomatolog w szkole

Lewica chciałaby także - o czym mówiła posłanka Anna-Maria Żukowska - aby w każdej szkole był dostępny psycholog.

- To jest w tej chwili niezbędne, żeby dzieci mogły odbudować swoje relacje z rówieśnikami po pandemii, ale też, żeby nauczyły sobie radzić ze stresem

 - mówiła.

Ponadto, jak mówiła Żukowska, jej ugrupowanie chciałaby zapewnienia opieki stomatologicznej w szkołach, a w mniejszych placówkach, aby było to rozwiązanie mobilne.

Rzeczniczka partii Razem Dorota Olko przekonywała z kolei, że szkoła powinna zapewniać zdrowe, ciepłe, a także bezpłatne posiłki, a szkoła powinny uczyć zdrowych nawyków żywieniowych. Natomiast rzecznik Nowej Lewicy Artur Jaskulski mówił o programie "Młodzi Europejczycy", który zapewniałby uczniom i studentom wymiany międzynarodowej.

Wiceminister: Nie do końca rozumiem intencje Lewicy

Do części postulatów Lewicy odniósł się wiceszef Ministerstwa Edukacji i Nauki Tomasz Rzymkowski.

- Jeżeli chodzi o kwestie lekcji religii, to trzeba byłoby rozpocząć proces negocjacyjny ze Stolicą Apostolską, bo ta kwestia jest uregulowana nie w drodze ustawy, ale w drodze ratyfikowanej umowy międzynarodowej

 - powiedział.

- Jeśli chodzi z kolei o przeciążenie programu, to ja nie do końca rozumiem intencji Lewicy, tzn. oni chcą jeszcze bardziej obniżyć poziom kształcenia w Polsce? Trudno mi znaleźć uzasadnienie

 - ocenił Rzymkowski, dodając:

"Słuchając niektórych przedstawicieli Lewicy to mam wrażenie, że ich wiedza historyczna jest zerowa i wręcz dezinformują opinię publiczną twierdząc, jak były polityk SLD Dariusz Joński, który jest obecnie w Koalicji Obywatelskiej, że Powstanie Warszawskie w wybuchło 1988 roku" 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#opozycja #parlament #Sejm #polityka #edukacja #religia w szkole

Michał Kowalczyk