"Wrzask opozycji i jej mediów na temat podręcznika do HiT daje gwarancję, że to dobry podręcznik" - napisał na Albicli poseł PiS Kazimierz Smoliński, komentując krytykę polityków Koalicji Obywatelskiej, która wzmogła się na temat pomocy naukowych do nowego przedmiotu szkolnego.
Historia i teraźniejszość to nowy przedmiot szkolny. Wprowadzany będzie w szkołach ponadpodstawowych od roku szkolnego 2022/2023 w miejsce przedmiotu wiedza o społeczeństwie, nauczanego w zakresie podstawowym. Od 1 września 2022 r. HiT będzie w klasie I liceum ogólnokształcącego, technikum i branżowej szkoły I stopnia. Docelowo nauczana będzie w liceum ogólnokształcącym w klasie I i II, w technikum w klasie I, II i III, a w branżowej szkole I stopnia w klasie I. HiT obejmuje zagadnienia z zakresu wiedzy o społeczeństwie i zagadnienia z historii najnowszej od 1945 r. do 2015 r.
Wprowadzenie tego przedmiotu, jak również podręcznik, nie podoba się politykom Koalicji Obywatelskiej, którzy ostro krytykują proponowane rozwiązania. Kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania w Ostrołęce mówił, że "jest przekonany, że historia i teraźniejszość w szkołach wzbogaci Polaków".
Do kwestii podręcznika odniósł się też poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Smoliński.
- Wrzask opozycji i jej mediów nt. podręcznika do HiT daje gwarancję, że to dobry podręcznik, który pokazuje najnowszą historię Polski w sposób obiektywny oraz nie gloryfikuje ludzi, którzy na to nie zasługują. To się zachodnim mocodawcom nie podoba i dlatego wrzask Targowicy
- napisał na Albicli.