Policja odnalazła w Krakowie samochód należący do zaginionego Jakuba Bocheńskiego – polityka Lewicy z Nowego Sącza (Małopolskie). Ostatnio mężczyzna widziany był w czwartek między godz. 11 a 13 w Krakowie, w pobliżu hotelu przy ul. Dąbskiej 5. Jak donoszą media, polityk Lewicy miał dopuścić się gwałtu na koleżance z pracy w nocy przed zaginięciem. Według doniesień tvp.info, policja nieoficjalnie potwierdza te informacje.
"Wczoraj w godzinach wieczornych policjanci z komisariatu prowadzący poszukiwania, patrolując jedną z ulic w rejonie Płaszowa odnaleźli pojazd należący do zaginionego 30-letniego Jakuba Bocheńskiego"
- poinformował w piątek rzecznik komendy miejskiej policji w Krakowie Piotr Szpiech.
Według niego odnaleziony grafitowy renault megane kombi został zabezpieczony i odholowany na policyjny parking.
"Pojazd zostanie poddany szczegółowym oględzinom"
- zapowiedział rzecznik zaznaczając, że dalej są prowadzone czynności mające na celu odnalezienie zaginionej osoby.
Jakub Bocheński wyszedł z hotelu Hilton przy ul. Dąbskiej 5 w Krakowie 22 września i udał się w nieznanym kierunku.
Zgodnie z ogłoszeniem o zaginięciu, ubrany był w czarną bluzę z kapturem i dżinsowe spodnie. Mógł przemieszczać się swoim samochodem, który został odnaleziony.
Mężczyzna ma 30 lat, 180 cm wzrostu, brązowe oczy, ciemnobrązowe włosy, ma brodę. Osoby, które widziały Jakuba Bocheńskiego lub mają o nim informacje proszone są o kontakt pod numerami telefonu: 112, 47 83 52 910, 47 83 53 070 lub 505 770 122.
Kilka dni temu tvp.info podało, że na policję wpłynęło zgłoszenie kobiety, która twierdzi, że polityk Lewicy ją zgwałcił. Zawiadamiająca miała poinformować też o tym prokuraturę.