„Nawet jego najbliżsi współpracownicy są zawiedzeni”. Telus o Kołodziejczaku: Zdradził rolników
"Michał Kołodziejczak] zdradził rolników, on zdradził polską wieś, on zdradził swoich najbliższych współpracowników. Nawet najbliżsi współpracownicy dzisiaj dzwonią i mówią, że są zawiedzeni tym, co on zrobił" - przyznał minister rolnictwa Robert Telus. Mówił też, że Unia Europejska - może nieświadomie - działa w interesie Putina. Chodzi o rynek zboża, na którym obecnie pojawiły się nadwyżki zboża z Ukrainy, ale także z Rosji. Powoduje to zbyt niską cenę w Europie, podczas gdy np. w Afryce występują braki.
Embargo: jeśli nie unijne, to polskie
Dziś wygasa embargo na eksport ukraińskiego zboża do pięciu krajów UE, w tym Polski. O tym, czy zostanie przedłużone, ma zdecydować Komisja Europejska. Decyzje prawdopodobnie ogłosi szefowa KE Ursula von der Leyen.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus pytany w piątek rano w Radio Zet, czy już wie, że unijne embargo na ukraińskie zboże zostanie przedłużone, odparł: "Nie. Jeszcze nie ma tej decyzji. Nie ma tej informacji". "My oczywiście czekamy, ale jesteśmy dobrej myśli. To znaczy dobrej myśli takiej, że jeżeli nawet KE nie przedłuży, to my jako Polska przedłużymy" - powiedział Telus.
Jak dodał szef resortu rolnictwa, informacje o tym, że embargo zostanie przedłużone tylko na dwa miesiące, "to nas nie satysfakcjonuje, dlatego, że my musimy to uregulować na przyszłość". "To nie jest tylko i wyłącznie na dziś, (...) tylko to trzeba zbudować narzędzia na dłużej, na przyszłość Europy" - powiedział. Dopytywany, jak długo to embargo powinno zostać utrzymane odpowiedział: "Do uregulowania sytuacji związanej ze współpracą między Ukrainą a Unią Europejską. To musimy uregulować".
Jak powiedział Telus, "będziemy żyć z produktami ukraińskimi dłużej".
I te produkty ukraińskie powinny jechać tam, gdzie jechały przed wojną ukraińską, to znaczy do krajów afrykańskich, tam gdzie brakuje, tam gdzie zawsze jechały
– podkreślił.
UE w interesie Putina
Według ministra jest to chora sytuacja, gdyż "zboże, które powinno jechać do Afryki, do krajów, do których jechało przed wojną, jedzie wszystko do Europy, nie tylko ukraińskie; do Europy jedzie również zboże rosyjskie, które zasypuje i stąd powoduje za dużo zboża w Europie, niską cenę w Europie, a w innych częściach świata tego zboża nie ma. To jest naprawdę narracja Putina".
Zapytano zatem, czy jest to działanie Unii Europejskiej w interesie Putina. "Może nieświadomie, ale tak" - odparł Robert Telus.
Kołodziejczak zdradził wieś
Minister pytany był też o Michała Kołodziejczaka, lidera Agrounii, który startować będzie w wyborach do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej.
On zdradził rolników, on zdradził polską wieś, on zdradził swoich najbliższych współpracowników. Nawet najbliżsi współpracownicy dzisiaj dzwonią i mówią, że są zawiedzeni tym, co on zrobił. Poszedł do partii, która szkodzi rolnictwu polskiemu i europejskiemu, bo Platforma Obywatelska rządzi w Unii Europejskiej
– powiedział Telus.
Źródło: niezalezna.pl, 300polityka.pl, Radio Zet
