W ponad 200 powiatach w Polsce za czasów Donalda Tuska bezrobocie faktycznie przekraczało 15 procent - mówił rzecznik rządu Piotr Müller, który odnosił się do procesu wyborczego ws. danych dotyczących bezrobocia.
Rzecznik rządu na konferencji w KPRM został zapytany o proces wyborczy w sprawie spotu PiS o bezrobociu za czasów rządów Platformy Obywatelskiej. Przyznał, że nie chce się wypowiadać ws. partii, ale może się odnieść do samej problematyki.
"W czasach Donalda Tuska bezrobocie sięgało maksymalnie 14,4 procenta, jeżeli chodzi o skalę ogólnopolską. Spadło w naszych czasach do poziomu mniej więcej 5 procent" - podkreślił Müller i dodał, że rząd PiS musiał się także zmagać z problemem pandemii, wojny za wschodnią granicą i kryzysu energetycznego. "Mimo tak trudnych czasów dało się przeprowadzić polską gospodarkę przez ten bardzo trudny okres zawirowań z takim efektem, że mamy najniższe bezrobocie, jeżeli chodzi o ostatnie lata" - dodał.
Jak zaznaczył, "w wielu powiatach w Polsce, w ponad 200 powiatach w Polsce, za czasów Donalda Tuska bezrobocie faktycznie przekraczało 15 procent". "Tego się nie da ukryć" - dodał i pokazał przykłady z 2014 roku z wybranych miesięcy. "W powiecie szydłowieckim to bezrobocie w tamtym czasie wynosiło 34,4 procenta" - mówił Müller.
"Jeżeli chcą przedstawiciele poprzedniego rządu - rządu Donalda Tuska dyskutować o bezrobociu - proszę bardzo. Myślę, że ludzie doskonale pamiętają, jak wyglądała z sytuacja z bezrobociem i Donald Tusk jest premierem polskiego bezrobocia" - podkreślił rzecznik rządu.
W środę rzecznik PO Jan Grabiec poinformował o złożeniu wniosku o proces w trybie wyborczym. "PiS będzie musiał przeprosić za kłamstwo w spocie o 15 proc. bezrobociu w czasie rządów premiera Tuska. Owszem 15 proc. i więcej bezrobocia było, ale za premiera Kaczyńskiego" - napisał na Twitterze.
Chodzi o spot, który w poniedziałek Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w mediach społecznościowych, przekonujący, że były premier i lider PO Donald Tusk "nie zasługuje na kolejną szansę". "Pamiętam, jak rządził Tusk; pamiętam, straciłem pracę, bo bezrobocie było 15-procentowe; pamiętam, jak podniósł wiek emerytalny kobietom z 60 do 67 lat; pamiętam, jak głosował przeciwko wsparciu dla polskich rodzin; pamiętam, jak rozbroił Polskę; pamiętam, jak przytulał się z Putinem" - wskazywali bohaterowie spotu.