"Jak napisała znana dziennikarka - najlepszą bronią przeciwko głupcom jest obojętność, milczenie..." - powiedział w rozmowie z nami poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński. Polityk odniósł się tymi słowami do tweeta posłanki PO - Anny Wojciechowskiej odnośnie rzekomego rozwiązania się partii rządzącej w niedalekiej przyszłości.
"Czy to możliwe? W kuluarach plotkują, o rozwiązaniu PiS we wrześniu. Sytuacja jest tak zła, że nie zdziwi mnie wprowadzenie stanu wyjątkowego. Pisowcy zaprzeczają, a więc to jest możliwe?!"
- tak brzmi treść twitterowego wpisu mało znanej polityk.
🇵🇱 Czy to możliwe ? W kuluarach plotkują, o rozwiązaniu PiS we wrześniu😳 Sytuacja jest tak zła, że nie zdziwi mnie wprowadzenie stanu wyjątkowego. Pisowcy zaprzeczają, a więc to jest możliwe ⁉️
— Anna Wojciechowska (@AnnaWoj88279138) August 7, 2022
O komentarz do tych doniesień poprosiliśmy posła partii rządzącej, która w myśl wpisu Wojciechowskiej ma się rozwiązać już w przyszłym miesiącu.
"Rozsiewanie tego typu nieprawdziwych informacji, bo tego nawet nie można nazwać plotką, jest kuriozalne i niepoważne. Takie działania przekładają się na postrzeganie części parlamentarzystów przez opinię publiczną. Nie wiem, jaki był cel tego wpisu, bo chyba nic innego niż chęć zaistnienia"
- przyznał Mosiński.
Jak podkreślił - mieszkańcy Olsztyna, z którego wywodzi się właśnie Anna Wojciechowska, nie mają powodów do dumy, że reprezentuje ich ktoś taki.
"Myślę, że mieszkańcy Olsztyna - bo z tego okręgu wyborczego została wybrana posłanka PO, takiego przedstawiciela w polskim parlamencie się po prostu wstydzą"
- skwitował polityk PiS.