Według najnowszych sondaży Polska 2050 spadła z podium poparcia Polaków. Ostatnia próba "zabłyśnięcia" lidera ugrupowania raczej nie poprawi tego wyniku.
Szymon Hołownia wpadł na pomysł udowodnienia drożyzny w Polsce. W tym celu miał on zrobić zakupy w Polsce i Niemczech. Jak stwierdził - rachunki wyszły takie same.
"Miały być niemieckie płace i polskie ceny, po siedmiu latach PiS mamy polskie płace, niemieckie ceny i sugestię zbierania chrustu w lesie"
- napisał na Twitterze, a do swojego postu dołączył "paragony grozy".
Zrobiliśmy te same zakupy w sklepie tej samej sieci w Niemczech i w Polsce. Wydaliśmy tyle samo. Miały być niemieckie płace i polskie ceny, po siedmiu latach PiS mamy polskie płace, niemieckie ceny i sugestię zbierania chrustu w lesie. #ParagonyGrozy pic.twitter.com/d3NEAaYNnp
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) June 2, 2022
Za proszek do prania, wodę, butelkę wina, serki, kiełbasę, jogurt, chleb, masło i pomidory w Polsce Hołownia zapłacił 103 zł i 31 gr. Rachunek w Niemczech, według kursu z 1 czerwca, wyniósł 24,05 euro, czyli niewiele ponad 110 zł.
Brak rzetelności eksperymentu Hołowni jako pierwszy wytknął dziennikarz Krzysztof Stanowski. Zwrócił on uwagę, że nie wszystkie z zakupionych artykułów nadają się do porównania.
"Wziął trzy razy droższe wino w Polsce, żeby się na koniec wynik zgadzał. Można było paragon zamknąć jakimś amarone za 300 złotych, wtedy efekt byłby jeszcze lepszy"
- skomentował Stanowski, wskazując, polityk w polskim sklepie za wino zapłacił blisko 29 zł, natomiast w niemieckim wybrał tańsze, za - po przeliczeniu - ponad 11 zł.
Ignorując manipulację internetowego pokazu, swojego lidera broniła Paulina Henning-Kloska. "28,99 zł to drogie wino? W sumie można było kupić Mamrota" - odpisała Stanowskiemu.
Próbę zakłamywania zauważył jednak rzecznik Prawa i Sprawiedliwości. Radosław Fogiel wykazał, że wspomniane wino, nie było jedyną kością niezgody "paragonów grozy"
Podbijał tę kwotę do granic możliwości na wszystkim:
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) June 3, 2022
- masło i ser Frija - marka własna niemieckiego Netto, czyli najtańszy produkt, w Polsce krążki Hochland
- w Niemczech, 0,390 kg pomidorów, w Polsce 0,570 kg