Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Ledwo przyjechał, a już wybrał się na urlop. Kwaśniewski krytyczny wobec Tuska

Donald Tusk ledwo przyjechał do Polski, by urzeczywistnić swój come back do polskiej polityki, a już wybrał się na urlop. Negatywnie ocenił to były prezydent Aleksander Kwaśniewski, który przyznał jednak, że trzeba zrozumieć "rodzinne zobowiązania" byłego premiera.

fot. Maciej Luczniewski/Gazeta Polska

Były prezydent w programie "Tłit" w Wirtualnej Polsce był pytany, czy jego zdaniem powrót Donalda Tuska oznacza marginalizacje pozostałych liderów opozycji.

Kwaśniewski stwierdził, że jest "za wcześnie, by o tym mówić".

- Donald Tusk ledwo co wrócił pojechał na urlop, zobaczymy co będzie dalej

 - dodał.

Dopytywany, czy to był błąd, że pojechał na urlop odparł: "Myślę, że tak".

- Nawet w takich kategoriach symbolicznych, żeby pokazać determinację byłoby lepiej teraz już jeździć po Polsce i być tu obecnym. Tym bardziej, że zapowiedź jest taka, że wraca na polityki na 100 procent. Ale pewnie miał rodzinne zobowiązania, to też trzeba zrozumieć

 - powiedział Kwaśniewski.

Podkreślił, że powrót Tuska jest istotnym wydarzeniem przede wszystkim dla Platformy Obywatelskiej.

- W takim kryzysowym momencie, jaki Platforma przeżywa, odzyskała lidera, który jest lubiany, znany, doświadczony i który, nawet jeśli to się nie do końca sprawdzi, daje poczucie, że wyjdziemy z tego kryzysu, wreszcie ma kto nami pokierować, wreszcie mamy wodza - ocenił były prezydent.

Zaznaczył jednocześnie, że jest to trudne wydarzenie dla Szymona Hołowni i jego ruchu.

- Natomiast jak Donald Tusk rozegra kwestię budowania współpracy między środowiskami opozycyjnymi, to jest przed nami. Na razie nie słyszałem o żadnych rozmowach, o żadnych daleko idących propozycjach programowych, czy to politycznych, czy wyborczych. To zobaczymy. Niewątpliwe Tusk jest zaprawionym negocjatorem - dodał Kwaśniewski.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

md