W trybie pilnym występujemy do przewodniczącej Rady Warszawy o zwołanie nadzwyczajnej sesji w związku z zatrzymaniem sekretarza miasta. Bezzwłocznie radni PiS złożą pismo w tej sprawie - powiedział poseł PiS Jarosław Krajewski.
CBA zatrzymało sekretarza m.st. Warszawy, byłego ministra skarbu w rządzie PO, Włodzimierza Karpińskiego. W ramach tego samego śledztwa wcześniej zatrzymano b. wiceministra Rafała Baniaka. Dotyczy ono załatwiania kontraktów ze stołecznym MPO.
Lider warszawskiego Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że radni podejmowali już działania, żeby uzyskać jednoznaczną informację od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, na temat zakresu sprawy dotyczącej afery śmieciowej.
- Mówimy o bezprecedensowej aferze. W związku z tym, że zatrzymany został sekretarz m.st. Warszawy. Kwota korupcji, o której mówią organy ścigania, wynosi klika milionów złotych, a kontrakt, którego dotyczy afera, wynosi około 600 mln zł
- przekazał poseł.
- Musimy zażądać od prezydenta Warszawy wyjaśnień co do osoby sekretarza m.st. Włodzimierza K., jego roli i jego wpływu na system gospodarowania odpadami komunalnymi w Warszawie. Ta afera wiąże się z tym, że oczekujemy od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego pilnego ustosunkowania się do tej sytuacji. To nie może być tak, że Rafał Trzaskowski będzie to zamiatał pod dywan. To jest afera śmieciowa, która musi być wyjaśniona przez pracodawcę pana Włodzimierza K., czyli prezydenta Warszawy
- dodał.
Podkreślił, że on i radni są przekonani, że sprawa musi wiązać się z mocnym materiałem dowodowym, jeśli inny zatrzymany w tej sprawie - Rafał B. nie tylko usłyszał zarzuty, ale również sąd przychylił się do wniosku prokuratury o trzymiesięczne aresztowanie. "Musimy pamiętać, że zażalenie zostało oddalone" - dodał.
- Najważniejszym pytaniem jest to, czy mieszkańcy Warszawy ponosili wyższe koszty całego systemu gospodarowania odpadami, po to by ktoś mógł uzyskać korzyści majątkowe. To jest afera, która musi zostać wyjaśniona. Zaznaczył, że nie jest to jedyna afera. Przypomniał sprawę byłego burmistrza Włoch - Artura W., czy aferę związaną z działaczami PO na Pradze-Północ
- przekazał.