Prezes PiS Jarosław Kaczyński na spotkaniu w Płocku odniósł się do decyzji Szymona Hołowni o próbie wygaszania mandatów posłom Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi.
Był wyrok jedynej uprawnionej izby, przez prawo i wskazanej przez panią pierwszą prezes SN, tzn. Izby Kontroli Nadzwyczajnej, że decyzja Hołowni o tym, że wygasza mandaty jest decyzją całkowicie bezprawną, że te mandaty są ważne, że są posłami.
– mówił Kaczyński, którego w pierwszym rzędzie słuchał poseł Wąsik.
"Wysyłanie do sądu poza jakąkolwiek procedurą do Izby Pracy tej sprawy to tylko pokaz tego, że pan Hołownia powinien dalej występować w kabarecie. Bo to mu dobrze idzie" - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
A na marszałka Sejmu ma takie kwalifikacje, jak na przykład ja na to, żeby być najbliższej olimpiadzie być reprezentantem Polski w skoku wzwyż. Po prostu żadnych!
– wskazywał Kaczyński.