Jarosław Kaczyński na początku spotkania zwrócił uwagę na to, że spotkanie odbywa się w szczególnym momencie - kampanii wyborczej. Zaprezentował kandydata PiS na prezydenta Płocka: Piotra Uździckiego, wieloletniego wykładowcę Akademii Mazowieckiej.
Później przyszedł czas na przemówienie prezesa PiS, które odnosiło się m.in. do obecnego w Płocku Orlenu.
- Dlaczego ta nowa władza z taką furią Orlen atakuje? Coś, co jest ogromnym sukcesem polskiej gospodarki, jest przedmiotem wręcz fanatycznego, czasami oszalałego ataku - wskazał Kaczyński.
Są dwie przyczyny bardzo istotne. Pierwsza z nich odnosi się do relacji międzynarodowych. Już w chwili kiedy UE wprowadza tzw. warunki zaradcze, które spowodują, że Orlen musi elementy swojego majątku sprzedać, mamy do czynienia z sytuacją paradoksalną. W Europie jest wiele firm z tej samej dziedziny (...) i jakoś mogą działać, a tu trzeba wprowadzać ograniczenia.
– stwierdził lider opozycji. "Orlen był właśnie elementem budowy siły. Dla nich to było nie do przyjęcia. I to jest ich działanie!" - dodał.