"Ta władza oparta jest o partie, które namawiają do łamania konstytucji" - powiedział w Telewizji Republika poseł Suwerennej Polski Janusz Kowalski. Jak dodał, pisze już wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności działań Platformy Obywatelskiej.
W siedzibach TVP, PR i PAP pojawili się nominaci Bartłomieja Sienkiewicza. O działaniach nowej władzy w Telewizji Republika w rozmowie z Katarzyną Gójską mówił dziś poseł Janusz Kowalski.
- Koalicja 13 grudnia, bo trzeba ich tak nazywać, wydała wojnę polskiemu narodowi. Polski naród się obudzi, 11 stycznia zapraszamy pod Sejm, żeby zaprotestować przeciwko łamaniu prawa, bezczelności, pysze - powiedział poseł Kowalski. Odnosząc się do działań nominatów Tuska i Sienkiewicza, m.in. w urzędach wojewódzkich (jeden z nowych wojewodów zdecydował o... zdjęciu krzyża - przyp. red.), Kowalski powiedział, że "walczą z polskimi bohaterami".
"To co się dziś dzieje, skończy się tak, jak władza komunistów i kolaborantów: wielkich upadków" - stwierdził poseł Suwerennej Polski, z klubu PiS.
Janusz Kowalski poinformował, że od kilku dni przygotowuje wniosek do TK, aby w pełnym składzie zbadał konstytucyjność działalności partii politycznej, w tym przypadku - Platformy Obywatelskiej. "Ta władza oparta jest o partie, które namawiają do łamania konstytucji" - stwierdził.
Na pytanie, czy w koalicji rządzącej jest jedność w sprawie metod stosowanych przeciwko mediom, Kowalski odparł: - O tym przekonamy się wkrótce, kiedy będziemy mogli głosować nad wnioskiem o odwołanie pułkownika Sienkiewicza, bo taki wniosek klub PiS złoży.