Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Jachira narzeka na święto narodowe w listopadzie. Była w Zurychu i "ulżyło jej", że nie w Warszawie

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira w Narodowe Święto Niepodległości spotkała się z Polakami w Zurychu. Dlaczego nie była w Warszawie? Jak stwierdziła, "nie sprawia jej to przyjemności" tego dnia. Do tego narzekała, że święto narodowe przypada właśnie w listopadzie, bo inne kraje mają swoje święta... w lato.

Klaudia Jachira
Klaudia Jachira
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Klaudia Jachira 11 listopada nie świętowała w Polsce, a wyjechała do Szwajcarii. Zapraszała na spotkanie z Polonią i rację mieli ci, którzy wskazywali, że na spotkaniu na pewno będzie się działo. Nie zabrakło zadziwiających sformułowań, które wygłosiła posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Jak stwierdziła Jachira, wybór Szwajcarii na 11 listopada nie był przypadkowy. - Od trzech lat na pewno, a tak naprawdę od siedmiu, nie sprawia mi przyjemności przebywanie w Warszawie w Święto Niepodległości - powiedziała. 

Jak stwierdziła, Warszawa to jej okręg i powinna tam być 11 listopada, ale to "jedyny dzień, gdzie źle czuje się w Warszawie". 

To bardzo smutne i chciałabym, żeby to się kiedyś skończyło (...) żeby 11 listopada Warszawa nie była opanowana przez faszystów, nacjonalistów, przez postawy ksenofobiczne, antysemickie, antyukraińskie, antyrównościowe i tak bym mogła wymieniać...

- Troszeczkę mi ulżyło, że mnie tam nie było - mówiła, wskazując, że dowiadywała się, co się dzieje w Warszawie. Być może nie miała dobrych informacji, ponieważ Marsz Niepodległości był bardzo spokojny, przeszło w nim tysiące osób, w tym rodziny z dziećmi, morze biało-czerwonych flag zalało Warszawę, a atmosfera święta narodowego była naprawdę podniosła. 

Klaudia Jachira: Nie miał kiedy ten Piłsudski wrócić...

Ale nie tylko o tym mówiła Klaudia Jachira.

- Poza tym to bym chciała, żebyśmy mieli święto narodowe, które niekoniecznie jest w listopadzie. To takie polskie, że najważniejsze Święto Niepodległości musimy mieć w listopadzie. No, po prostu, lipiec, Francja, czternasty! No, cudownie! Inne państwa mają takie piękne daty, a my musieliśmy sobie listopad wybrać. Nie miał kiedy ten Piłsudski wrócić...

- stwierdziła ze smutkiem, dodając:

Jeżeli kiedykolwiek będzie to ode mnie zależało, to chcę przywrócić 4 czerwca jako święto narodowe. 4 czerwca musi stać się naszym świętem narodowym. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Koalicja Obywatelska #Klaudia Jachira

Michał Kowalczyk