Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa za 30-dniowym aresztem dla Zbigniewa Ziobro. Komisja zakończyła posiedzenia • • •

Gliński o słowach Nitrasa: mogły dotknąć nie tylko katolików

Nasza wspólnota powstała w związku z religią. Nie uda się wykorzenić z polskiej historii i polskiego dziedzictwa wartości chrześcijańskich - podkreślił wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński.

fot. TVP Info

Piotr Gliński był pytany w poniedziałek w TVP Info m.in. o słowa posła KO Sławomira Nitrasa, który w weekend, podczas Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie, w czasie rozmowy z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim, powiedział, że "katolików trzeba opiłować z pewnych przywilejów".

- Myślę, że są to słowa, które mogły dotknąć nie tylko katolików, ale wszystkich ludzi, którzy są tolerancyjni, są za demokracją i pluralizmem, którzy rozumieją, że duchowość, religia to są rzeczy ważne dla pojedynczych osób, a także dla wspólnoty

 mówił Gliński.

Wicepremier przypomniał również, że "nasza wspólnota powstała w związku z religią". - Nie uda się wykorzenić z polskiej historii i polskiego dziedzictwa wartości chrześcijańskich, religii - podkreślił. - My, katolicy, mamy taki los, że musimy często znosić różnego typu razy. Mało tego – naszym obowiązkiem jest jeszcze wybaczać i kochać człowieka, który nawet takie głupstwa mówi - powiedział.

Gliński zauważył, że w tym przypadku należy rozmawiać jednak na płaszczyźnie politycznej.

- To jest przedstawiciel partii, która aspiruje do zdobycia władzy, do rządzenia w Polsce. I przedstawia program obrażający ludzi, bardzo niebezpieczny, bo mówi o jakichś przedsięwzięciach instytucjonalnych, działaniach politycznych, które miałyby polegać na pozbawieniu przywilejów

- ocenił szef MKDNiS.

Przypomniał, że na świecie mamy do czynienia represjami, zwłaszcza katolików. - To jest wielki kryzys kultury światowej. Mamy oczywiście na to wszystko radę – tą radą jest miłość bliźniego, wiara w coś, co jest pozytywne, piękne i potrzebne - mówił.

Jak wskazał wicepremier, "my się nie wycofamy z naszych pozytywnych działań - także z wiary w drugiego człowieka - pod wpływem języka, który mówi o "opiłowywaniu" albo łajdactwach tego rządu, straszliwych emocjach, które miałoby być wywoływane przez język". "Gorzko bym powiedział, że to jest program polskiej opozycji, głównie Platformy Obywatelskiej, czyli ograniczyć, likwidować, "opiłować" Kościół czy zamykać szpitale" - powiedział.

Tym samym Gliński odniósł się do słów marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, który w sobotę był gościem Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie. Jedno z pytań dotyczyło uzdrowienia systemu ochrony zdrowia. Marszałek odpowiedział, że powinniśmy wziąć przykład z Danii, która – po przeprowadzeniu ankiety społecznej – radykalnie zmniejszyła liczbę szpitali i odbiło się to bardzo korzystnie na jakości usług medycznych w tym kraju.

- To są pomysły, które słyszymy nie pierwszy raz – takie pomysły były formowane i także realizowane. Miało się robić interesy na szpitalach, inni mówili o prywatyzacji służby zdrowia w Polsce, także poprzez prywatyzację szpitali. To są nieodpowiedzialne, samobójcze działania

- ocenił szef MKDNiS.

- Opozycja od wielu lat nie jest w stanie przedstawić swojego programu, przedstawić jasno i uczciwie społeczeństwu polskiemu, co chcą zrobić, jeżeli wrócą na władzy. Co oni robili przed laty, to wszyscy pamiętają - osiem lat monopolu medialnego, sprzedawania polityki wizerunkowej i manipulacji, bez programu politycznego - przypomniał. - Natomiast programu obecnego nie znamy. Dowiadujemy się właśnie z tego rodzaju wypowiedzi – Kościół czy wspólnotę religijną "opiłować", zamykać szpitale. To jest rzecz smutna, że mamy do czynienia w Polsce z taką opozycją - ocenił Gliński.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

am