Były minister (z czasów rządów PO-PSL) Bartłomiej Sienkiewicz dokonał pożegnania na Twitterze. Postanowił pożegnać... "rządowych trolli wszelkiej maści". - Jeśli to koniec, to cieszę się, że stracicie robotę - stwierdził. W odpowiedzi, przypomniano mu niewygodne fakty.
Trwa chaos wokół serwisu Twitter po przejęciu go przez Elona Muska. Wielu pracowników, którzy otrzymali ultimatum: praca na najwyższych obrotach albo rezygnacja, wybrało tę drugą opcję. BBC informował wczoraj, że firma podjęła decyzje o tymczasowym i natychmiastowym zamknięciu swoich biurowców. Pojawiły się głosy, że firma może upaść jeszcze w najbliższy poniedziałek.
Na te doniesienia zareagował Bartłomiej Sienkiewicz, polityk Platformy Obywatelskiej, znany z tego, że kiedyś był ministrem oraz z... brawurowego wejścia na jedne z obrad Sejmu.
- Musk zabija Twitera, zaczęły się pożegnania. Ja też żegnam - rządowych troli wszelkiej maści, którzy za nędzne grosze używali Twitera do szerzenia kłamstwa i nienawiści. Zawsze chamsko i prymitywnie. Jeśli to koniec, to cieszę się, że stracicie robotę
- napisał na Twitterze poseł.
Musk zabija Twitera, zaczęły się pożegnania. Ja też żegnam - rządowych troli wszelkiej maści, którzy za nędzne grosze używali Twitera do szerzenia kłamstwa i nienawiści. Zawsze chamsko i prymitywnie. Jeśli to koniec, to cieszę się, że stracicie robotę.
— Bartłomiej Sienkiewicz (@BartSienkiewicz) November 19, 2022
Reakcje? Pewnie nie takich spodziewał się Sienkiewicz, ale skoro zaatakował "prawych" na Twitterze, to poszła szybka odpowiedź. Było o rozmowach w "Sowie i Przyjaciołach", podpaleniu budki przy ambasadzie czy... pradziadku. Jak na pożegnanie, to raczej wyszło w kiepskim stylu.
Chamskie i prymitywne, a przede wszystkim głupie były Pana rozmowy w "Sowa i Przyjaciele". Pamięta Pan, jak prosił Pan Belkę o dodrukowanie pieniędzy "żeby wyjść z kryzysu przed wyborami"?
— Paweł Badzio (@Pawel_Badzio) November 19, 2022
Napisał gość, który będąc ministrem rządu robił prowokacje, nakazując podpalać budkę przy ambasadzie obcego państwa. To nawet nie troll tylko nędzny prowokator. Mniej nafty. Z tego można wyjść.
— Adam Miecznikowski (@AdamMiecznikows) November 19, 2022
Ja chętnie ciebie już pożegnam na zawsze. Nie jestem żadnym trollem. Nikt mi nie płaci i z całą pewnością mogę powiedzieć, że wszyscy prawi piszący tutaj nie są z żadnej farmy. Nie mierz wszystkich swoją chorą normą. To wy jesteście fachowcami trollowania internetu za kasę.
— Jarek Kamiński (@JarekKaminski58) November 19, 2022
Tragedia, Sienkiewicz nie będzie miał gdzie wypisywać swoich bzdur i szczuć na ludzi o innych poglądach niż on. Pradziad Henryk Sienkiewicz na pewno wyrzekłby się takiego prawnuka.
— Jarosław Jagoda (@jagood1972) November 19, 2022